Hobart. Turniejowa jedynka z problemami, ale w ćwierćfinale

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/wtatennis.com, foto: AFP

To był bardzo udany dzień dla tenisistek ze Stanów Zjednoczonych w turnieju WTA 250 w Hobart. Z czterech grających w drugiej rundzie zawodniczek z tego kraju do ćwierćfinałów awansowały trzy. W grze o tytuł pozostaje nadal najwyżej rozstawiona Dajana Jastremska oraz trzykrotna finalistka tej imprezy, Elise Mertens.

Trudny bój pierwszej w drabince

Dajana Jastremska, która otwiera turniejową drabinkę, miała trochę kłopotów, ale na szczęście dla niej sobie poradziła. Ukrainka wysoko przegrała pierwszą partię z Ann Li. Sklasyfikowanej na 33. miejscu Ukraince w tym secie nie wychodziło nic. Ani serwis, który straciła trzy razy, ani return, bo nie wykorzystała podarowanych break pointów. W ostatnim gemie Dajana trzy razy obroniła się przed stratą podania i seta, ale ostatecznie musiała ustąpić.

W drugim secie 24-latka mieszkająca obecnie w Lyonie bardzo szybko wyszła na prowadzenie 5:2 z podwójnym przełamaniem. Li wygrała kolejne trzy gemy, w tym dwa razy odebrała przeciwniczce serwis. Jastremska w tym czasie nie wykorzystała pięciu piłek setowych najpierw przy podaniu rywalki, a później swoim. Ostatecznie w końcówce to Amerykanka nie wytrzymała. Li dała się przełamać w ostatnim gemie i set trafił do Ukrainki.

W trzecim secie od razu na prowadzenie 2:0 z przełamaniem wyszła Li. Dajana bardzo szybko jednak opanowała sytuację. Trzykrotnie przełamała podanie amerykańskiej tenisistki i w swoim gemie serwisowym doprowadziła do piłek meczowych. Był to gem bardzo nerwowy. Ann miała tutaj dwa break pointy, ale ich nie wykorzystała. Ostatecznie wykorzystując trzecią piłkę meczową, Jastremska zamknęła ten mecz.

Amerykańska moc

O półfinał powalczą trzy tenisistki ze Stanów Zjednoczonych. McCartney Kessler i Amanda Anisimowa gładko wygrały swoje mecze i ani przez moment nie były w nich zagrożone. Trochę trudniejsze zadanie miała Sofia Kenin. Mistrzyni tego turniej z 2019 roku musiała odrabiać stratę seta w meczu z Anną Blinkową. Panie spotkały się dotychczas na korcie dwa razy i bilans tych spotkań jest remisowy.

W pierwszym secie Amerykanka przełamała swoją rywalkę dwa razy. To w połączeniu z dobrym i skutecznym serwisem szybko dało jej prowadzenie w meczu. Blinkowej nie pomogły w tej partii nawet trzy posłane asy. W drugim secie sytuacja się odwróciła. Rosjanka już na początku obroniła dwa break pointy. Chwilę później dwukrotnie przełamała Kenin, co dało jej prowadzenie 5:1. W kolejnym gemie Sofia do zera przełamała podanie Anny, ale to już wiele nie zmieniło, końcówka seta należała do niej. 26-latka nie wykorzystała dwóch piłek setowych przy podaniu Amerykanki. Na szczęście dla niej w swoim gemie serwisowym była już skuteczniejsza.

W decydującym secie do zwycięstwa Kenin wystarczyły dwa szybkie ciosy. W czwartym i ósmym gemie Sofia przełamała podanie Anny, co w połączeniu z bardzo dobrym serwisem dało jej zwycięstwo w tym meczu i awans do najlepszej ósemki.

TGV Mertens nadal na szlaku

Kolejny krok w stronę czwartego finału w Hobart zrobiła Elise Mertens. 29-letnia Belgijka pewnie pokonała dziś meksykańską szczęśliwą przegraną Renatę Zarazuę i w meczu o półfinał zmierzy się z Weroniką Kudermietową. Panie miały w dzisiejszym meczu spore kłopoty serwisowe. Belgijka została przełamana pięć razy, ale sama odebrała podanie rywalce siedem razy. Mecz, a przynajmniej pierwszy set mógłby się ułożyć inaczej gdyby Zarazua obroniła któryś z czterech break pointów w ostatnim gemie pierwszego seta. To dałoby jej remis 5:5, a wtedy wiele mogłoby się zdarzyć. Na jej nieszczęście niemoc serwisową jako pierwsza opanowała tenisistka z Europy i to ona gra dalej.


Wyniki

II runda gra pojedyncza

Dajana Jastremska (Ukraina, 1) – Ann Li (Stany Zjednoczone, Q) 1:6, 7:5, 6:2

McCartney Kessler (Stany Zjednoczone) – Maria Lourdes Carle (Argentyna, Q) 6:2, 6:2

Amanda Anisimowa (Stany Zjednoczone, 3) – Anna Bondar (Węgry, Q) 6:3, 6:4

Elina Awanesjan (Armenia, 6) – Greet Minnen (Belgia, Q) 6:2, 6:2

Sofia Kenin (Stany Zjednoczone, WC) – Anna Blinkowa 6:2, 3:6, 6:2

Maya Joint (Australia, WC) – Magda Linette (Polska, 4) 6:1, 6:1

Weronika Kudermietowa – Camila Osorio (Kolumbia) 6:4, 6:1

Elise Mertens (Belgia, 2) – Renata Zarazua (Meksyk, LL) 6:4, 6:3