United Cup. Iga Świątek docenia wsparcie polskich kibiców

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Od wygranej Iga Świątek rozpoczęła występy w premierowej edycji United Cup. Liderka rankingu bez większych problemów pokonała Julię Putincewą. Podczas spotkania mogła liczyć na wsparcie polskich kibiców, co nie umknęło uwadze raszynianki w pomeczowym wywiadzie.

Biało-czerwoni kibice to nieodłączny obrazek, który towarzyszy polskim sportowcom, niezależnie od dyscypliny sportu oraz miejsca toczonej rywalizacji. Także polscy tenisiści często mogą liczyć na wsparcie z trybun, którego udzielają im nasi rodacy. Nie inaczej było ostatniego dnia 2022 roku podczas spotkania Polski z Kazachstanem. Zarówno podczas meczu Igi Świątek, jak i później Daniela Michalskiego widać było na trybunach Pat Rafter Arena wiele polskich flag.

– Cieszę się, że jestem tutaj. Grając z takim zespołem za plecami, jest to coś innego. Dziękuję polskim kibicom za przyjście. Widzę polskie flagi, jak zwykle! – skomentowała w pomeczowym wywiadzie trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która wypowiedz została przerwana przez wrzawę, jaka zapanowała na trybunach.

Reprezentacja Polski występuje w Australii w najmocniejszym możliwym składzie z Hubertem Hurkaczem i Igą Swiątek na czele. Z kolei na ławce wsparcia jako trenerzy udzielają młodszym koleżankom i kolegom Dawid Celt oraz Agnieszka Radwańska. Krakowianka, która w przeszłości wielokrotnie występowała w biało-czerwonych barwach może być spokojna o swą następczynię w narodowych barwach.

– Reprezentowanie Polski to zawsze coś specjalnego, skupiam się nawet bardziej. Mam gęsią skórkę, jak wychodzę na kort. Jestem dumna, że mogę reprezentować Polskę. To wspaniałe – podzieliła się wrażeniami z gry w biało-czerwonych barwach Iga Świątek.

Występy w Brisbane to dla liderki rankingu jeden z etapów przygotowań do pierwszej w sezonie lewy Wielkiego Szlema. Australian Open 2023 zostanie rozegrany w dniach 16-30.01, a raszynianka będzie jedną z faworytek rywalizacji kobiet.