Indian Wells. Rybakina lepsza od Kenin, porażka Azarenki

Czwarty dzień turnieju kobiet w Indian Wells obfitował w wiele ciekawych spotkań. Polscy kibice byli skupieni przede wszystkim na występach naszych reprezentantek, ale inne pojedynki także dostarczyły wielu emocji.
Jedną z interesujących pozycji w sobotnim programie zawodów było starcie dwóch mistrzyń wielkoszlemowych – Jeleny Rybakiny i Sofii Kenin. Choć reprezentantka Kazachstanu osiąga ostatnio zdecydowanie lepsze wyniki od Amerykanki ich mecz okazał się bardzo wyrównany.
W secie otwarcia przewagę jako pierwsza osiągnęła Rybakina. W ósmym gemie 23-latka przełamała rywalkę do zera i objęła prowadzenie 5:3. Oznaczało to okazję do zamknięcia partii przy własnym podaniu, ale Jelena nie zdołała jej wykorzystac. Po długiej walce Kenin odrobiła stratę, a seta ostatecznie wieńczył tie-break. W dodatkowej rozgrywce lepsza okazała się Rybakina, która zwyciężyła wynikiem 8-6.
Druga partia miała nieco inny przebieg. Tym razem pierwszego „brejka” wywalczyła Kenin, która prowadziła w secie rezultatem 4:1. Odpowiedź Rybakiny nastąpiła w siódmym gemie, kiedy to odebrała podanie przeciwniczki do 15. Okazało się, że było to ostatnie przełamanie w secie, a do jego rozstrzygnięcia znów potrzebny był trzynasty gem. Ponownie triumfowała w nim Rybakina, tym razem 7-5.
Po meczu zadowolona Kazaszka przekazała mediom:
– Cieszę się, że wygrałam w dwóch setach. Z powodu wiatru warunki były trudne, a rywalka miewała naprawdę dobre momenty. Wszystko poszło jednak po mojej myśli, więc jestem bardzo szczęśliwa. Moim celem jest dobra gra w wielkich turniejach, takich jak marcowe tysięczniki i Wielkie Szlemy. To duże wyzwanie, dlatego przede mną wiele ciężkiej pracy – podsumowała mistrzyni Wimbledonu 2022.
Ice in her veins 🧊
Elena Rybakina rallies from 1-4 in the second set for a tight 7-6(6), 7-6(5) win over Kenin.#TennisParadise pic.twitter.com/YjPYn9Rrqh
— wta (@WTA) March 12, 2023
Innym zaciętym spotkaniem była potyczka Caroline Garcii z Dalmą Galfi. Faworytka z Francji szybko wygrała pierwszego seta, ale jej rywalka nie zamierzała się poddać.
Kluczowym momentem drugiej partii był trzeci gem. Węgierska kwalifikantka, która wcześniej pokonała Danielle Collins, zdołała obronić w nim dwa break-pointy i utrzymać podanie. Niżej notowana tenisistka sama miała potem jedną okazję na przełamanie, ale ostatecznie w secie nie doszło do żadnej straty serwisu. W tie-breaku niespodziewanie zwyciężyła Galfi, która pokonała przeciwniczkę do 4.
W decydującym secie obie zawodniczki miały możliwości zdobycia przewagi „brejka”, ale ostatecznie udało się to tylko Garcii. 29-latka odebrała serwis Węgierki przy stanie 5:4, a to oznaczało też, że wygrała cały mecz. Jej kolejną rywalką będzie Kanadyjka Leylah Fernandez.
Ponadto do kolejnej rundy zmagań awansowały między innymi Paula Badosa, Karolina Muchowa i Daria Kasatkina. Z turniejem pożegnały się natomiast Wiktoria Azarenka i Petra Martić.
Wyniki
BNP Paribas Open (2 runda kobiety):
Bianca Andreescu (Kanada, 32) – Peyton Stearns (USA) 4:6 6:4 6:3
Beatriz Haddad Maia (Brazylia,13) – Katerzina Siniakowa (Czechy) 5:7 7:6 (4) 6:3
Bernarda Pera (USA) – Liudmiła Samsonowa (12) 2:6 7:6 (8) 7:6 (6)
Sorana Cirstea (Rumunia) – Madison Keys (USA,19) 6:1 i krecz
Leylah Fernandez (Kanada, 30) – Emma Navarro (USA) 6:2 6:4
Caroline Garcia (Francja, 5) – Dalma Galfi (Węgry, Q) 6:1 6:7 (4) 6:4
Marketa Vondrousowa (Czechy) – Marie Bouzkowa (Czechy) 6:1 6:1
Martina Trevisan (Włochy, 23) – Madison Brengle (USA) 5:7 6:1 6:2
Karolina Muchova (Czechy) – Wiktoria Azarenka (14) 7:6 (1) 6:3
Jelena Rybakina (Kazachstan,10) – Sofia Kenin (USA) 7:6 (6) 7:6(5)
Paula Badosa (Hiszpania, 21) – Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania) 6:2 7:5
Warwara Graczewa – Petra Martić (Chorwacja. 25) 6:3 6:2
Daria Kasatkina (9) – Tatjana Maria (Niemcy) 6:2 6:1