Koniec współpracy Berdycha i Leheczki
Okres po US Open często jest dobrym momentem na podsumowania i dokonanie zmian w sztabach zawodników i zawodniczek. Z takiej możliwości skorzystał Jirzi Leheczka.
Trwający sezon jest dość trudny dla Czecha. Reprezentant naszych południowych sąsiadów odnotował w nim bardzo dobry turniej w Madrycie, ale – równocześnie – właśnie tam doznał kontuzji pleców. Uraz wykluczył go z rywalizacji na ponad trzy miesiące, a powrót na korty nie wypadł imponująco. Ostatnio 22-latek przegrał w trzeciej rundzie w Nowym Jorku i poniósł dwie porażki w Pucharze Davisa.
W związku z tymi rezultatami tenisista podjął decyzję o rozstaniu z dotychczasowym szkoleniowcem Tomasem Berdychem i ogłosił to w mediach społecznościowych. W komunikacie czytamy:
– Po przeprowadzeniu rozmowy, ja i Tomas Berdych podjęliśmy wspólną decyzję o zakończeniu naszej współpracy, trwającej od turnieju w Monte Carlo z 2023 roku. Nasze ścieżki nie rozchodzą się jednak całkowicie, bo będziemy się spotykać podczas meczów Pucharu Davisa. Życzę Tomasowi wszystkiego najlepszego w roli kapitana. Mam nadzieję, że poprowadzi nas do sukcesów.
– Poza tym moja ekipa pozostaje ta sama. Trenerem głównym będzie Michal Navratil, trenerem przygotowania fizycznego Radek Stepanek, a fizjoterapeutą Carlos Manuel Baptista Carvalho. Zarządzaniem zajmie się Roman Vik, a moim agentem nadal jest Pierre Christen – podsumował tenisista.
Tomas Berdych był w przeszłości czwartym tenisistą świata. Najlepsze osiągnięcie Leheczki to miejsce numer 23.