Korespondencja z Poznania. Turniejowa „jedynka” z mistrzowskim pucharem

/ Natalia Kupsik , źródło: własne, foto: Paweł Rychter/Poznań Open 2021

Niesprzyjające warunki atmosferyczne nie przeszkodziły Bernabe Zapacie Mirallesowi w wywalczeniu tytułu mistrza tegorocznej edycji Poznań Open. Hiszpan pewnie wywiązał się z roli faworyta finałowego starcia i bez straty seta pokonał w nim 19-letniego Jiri’ego Leheckę.

Po kilku dniach sportowych zmagań na Kortach Parku Tenisowego „Olimpia” przyszedł czas na wyłonienie singlowego mistrza poznańskich zawodów. Tym razem miano niepokonanego zapewnił sobie rozstawiony w turnieju z numerem pierwszym Bernabe Zapata Miralles. Mimo deszczowej aury Hiszpan w finale zaprezentował się  z bardzo dobrej strony i bez większych problemów pokonał wczorajszego triumfatora gry podwójnej.

Spotkanie 24-letniego Zapaty Mirallesa z młodszym o pięć lat Czechem dla pierwszego z nich rozpoczęło się znakomicie. Urodzony w Walencji Hiszpan od pierwszych piłek był bardzo skoncentrowany, a jego rywal sprawiał wrażenie nieco spiętego. W efekcie faworyt błyskawicznie narzucił własne tempo gry i przełamanie zanotował już w drugim gemie.

Jak się jednak okazało młody Czech z wymiany na wymianę z emocjami radził sobie coraz lepiej. Mniejsza liczba niewymuszonych błędów i kilka efektownych zagrań zza linii końcowej przyniosło mu przełamanie powrotne. W piątym gemie ambitny Czech miał nawet okazję na objęcie prowadzenia, ale jej nie wykorzystał. Niedługo potem notujący słabszy okres gry Zapata Miralles uporał się z przestojem i notując drugie przełamanie ustalił wynik na 4-2. Tak wypracowanej przewagi turniejowa „jedynka” nie pozwoliła już wyrwać sobie z rąk.

W drugiej partii wzmogły się towarzyszące rywalizacji od początku spotkania opady, ale sędzia nie przerwał zmagań. Mimo utrudnień, na tym etapie gry obaj zawodnicy dobrze radzili sobie w polu serwisowym i do przełamań nie dochodziło. Jako pierwszy okazji na przerwanie tej tendencji doczekał się Zapata Miralles. Przy stanie 2-2 Hiszpan bezwzględnie wykorzystał jednego z dwóch break pointów i znacznie przybliżył się do ostatecznego triumfu. Jiri Lehecka nie zrezygnował z walki i w siódmym gemie dwukrotnie obronił się przed przełamaniem. Przy trzeciej piłce na 5-2 okazał się jednak bezradny i nie zdołał już odwrócić losów finałowego meczu.


Wyniki

Poznań Open – finał singla:

(1) Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania) – Jiri Lehecka (Czechy) 6-3, 6-2