Kyrgios opowiada o problemach i wskazuje przyczynę zmian w swoim życiu

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.tennisworldusa.org/, https://www.bustle.com/, własne, foto: AFP

Na platformie Netflix zadebiutowała tenisowa seria „Break Point”. W jednym z odcinków o swoich problemach osobistych opowiedział Nick Kyrgios.

Tenisista z Australii ma za sobą udany sezon, w którym zagrał w finale Wimbledonu, ale w przeszłości nie zawsze osiągał wyniki na miarę swojego potencjału. 27-latek zdradził powody tego stanu rzeczy i przyznał, że:

Pierwsze pięć lat mojej kariery było pełne chaosu. Mój menadżer Daniel Horsfall był wtedy przy mnie i to on się mną opiekował. Był świadkiem tego, jak moje zdrowie psychiczne pogarsza się z dnia na dzień. W tamtym czasie wszystko wymknęło się spod kontroli, piłem każdego wieczoru. W końcu zrozumiałem, że muszę przestać i powinienem siebie lepiej traktować. Z takim podejściem nie mogłem grać regularnie przez cały rok – opowiedział Nick.

Swoje doświadczenia z pracy z Kyrgiosem przedstawił także, wspomniany już, Horsfall:

– W moim telefonie zawsze miałem dostęp do lokalizacji Nicka. Zdarzało się, że osobiście wyruszałem, by go znaleźć lub dowiedzieć się, gdzie nocował. Takie zniknięcia miały miejsce przed turniejami, a nawet w dni meczowe – wyjaśnił.

Na zmianę w życiu tenisisty duży wpływ miała nowa dziewczyna, z którą zawodnik spotyka się od 2021 roku. Kyrgios podkreślał, że to właśnie Costeen Hatzi pomogła mu wyjść na prostą i to dzięki jej obecności odniósł swój największy sukces:

Spokój, jaki mam teraz w życiu, bardzo mi pomaga. Wszystko wokół mnie jest cudowne. Mam szczęście być w zdrowym związku pełnym miłości. Wspieramy się i dobrze się bawimy – podsumował.

Nick Kyrgios zajmuje 21 miejsce w rankingu ATP. W pierwszej rundzie Australian Open reprezentant gospodarzy zmierzy się z Romanem Safiullinem.