Legendy tenisa sceptyczne w sprawie powrotu Barty

/ Łukasz Duraj , źródło: www. tennis.com, własne, foto: AFP

W ostatnich latach powroty do gry tenisistek, które urodziły dzieci, stały się bardziej powszechne. Jako mamy swoje kariery kontynuowały lub kontynuują między innymi Kim Clijsters, Wiktoria Azarenka, Elina Switolina czy Serena Williams. Latem do tego grona dołączyła Caroline Wozniacki, a fakt ten na nowo rozpalił plotki dotyczące powrotu innej zawodniczki, która stosunkowo niedawno ogłosiła rozstanie z białym sportem.

Tenisistką, o której mowa, jest Ashleigh Barty. Przypomnijmy, że Australijka niespodziewanie zrezygnowała z profesjonalnych występów w 2022 roku, kiedy była liderką światowych rozgrywek. Od tego czasu utytułowana zawodniczka ze stanu Queensland zdążyła zostać mamą i zajmuje się różnymi projektami. Jednocześnie wielu fanów i ekspertów wciąż żywi nadzieję, że dawna gwiazda może pójść w ślady koleżanek z touru i kolejny raz pojawić się na kortach.

Artykuł na ten temat opublikował portal Tennis.com, a swoje zdanie w sprawie ewentualnego wznowienia kariery sportowej przez Barty przedstawiły w nim znane, emerytowane mistrzynie dyscypliny. Specjalistka od gry podwójnej – Rennae Stubbs – przekazała Peterowi Bodo, że: „szanse na kolejne występy Ashleigh są bardzo niewielkie, ale trudno o tym przesądzać, bo ona jest bardzo skryta”. Podobnie sceptyczna była Chris Evert, która stwierdziła:

Nie ma takiej możliwości. Ona już raz rezygnowała z tenisa i wtedy powiedziała mi, że stres i presja oraz ciągłe podróżowanie niekoniecznie jej odpowiadają. To domatorka, a teraz ma męża i dziecko. Właśnie dlatego nie sądzę, by miała chęć wrócić.

Opinie te są dość stanowcze i pochodzą ze środowiska, które dobrze zna Barty. Warto jednak oddać głos samej zainteresowanej, która w niedawnym wywiadzie, przeprowadzonym w internetowym programie Let’s Talk lakonicznie mówiła o swojej przyszłości:

Wierzę, że moja ścieżka jest już wytyczona. Pójdę tam, dokąd mnie poprowadzi. Nie mam pojęcia, jaki będzie następny etap dla mnie, mojej rodziny i otoczenia. Dotyczy to także sfery zawodowej. Kiedyś taka niepewność mnie przerażała, ale teraz wydaje się ekscytująca – podsumowała 27-latka.

Ashleigh Barty wygrała trzy turnieje wielkoszlemowe w singlu i jeden w deblu. W 2015 roku zdecydowała się na przerwę w tenisowej karierze i przez rok była profesjonalną zawodniczką krykieta.