Lyon. Kenin nie bez problemów, ale z awansem

Sofia Kenin pokonała Jaquelin Cristian w najciekawszym czwartkowym meczu drugiej rundy turnieju halowego w Lyonie. Najwyżej rozstawiona tenisistka musiała bronić piłek meczowych, aby pozostać w grze o końcowy triumf w imprezie.

Sofię i Jaquelin można nazwać starymi dobrymi znajomymi. Amerykanka i Rumunka to rówieśniczki, które swego czasu wspólnie walczyły w rywalizacji deblowej. Jednak kariera rodaczki Simony Halep nie przebiega w taki sposób jak Kenin. Cristian do tego tygodnia mogła się pochwalić jedynie dwoma wygranymi meczami w turnieju głównego cyklu. Oba pojedynki wygrała w rodzinnym Bukareszcie, gdzie do rywalizacji przystąpiła dzięki ,,dzikiej karcie”.

Jednak mimo zdecydowanie mniejszego doświadczenia, Rumunka walczyła w czwartek z bardziej doświadczoną i utytułowaną rywalką jak równa z równą. W pierwszej odsłonie każda z tenisistek dwukrotnie straciła podanie i o losach partii rozstrzygnął tie-break. Chociaż w dziesiątym gemie Kenin miała okazję, aby zakończyć seta, nie wykorzystała piłki setowej. W „dogrywce” obie tenisistki szły punkt łeb w łeb do stanu 4-4. Wówczas dwa „oczka” powędrowały na konto Rumunki, która nie wypuściła okazji z rąk i wygrała pierwszego seta.

W drugiej odsłonie Kenin przegrała gema serwisowego przy stanie 2:2 i gdy już się wydawało, że mecz zmierza ku końcowi, Cristian wyciągnęła pomocną dłoń. W dziewiątym gemie nie wykorzystała piłki meczowej, a następnie przegrała dwa gemy serwisowe i tablicy wyników pojawił się remis. Rozstrzygający set miał podobny przebieg do partii drugiej. Z tą różnicą, że zawodniczki gemy serwisowy przegrały w końcówce. W tej górą ponownie była Kenin, która za drugą piłką meczową zapewniła sobie awans do najlepszej ósemki imprezy rozgrywanej w Lyonie.

Rywalką ćwierćfinałową najwyżej rozstawionej zawodniczki będzie Oceane Dodin, która w ogóle w czwartek nie wyszła na kort. Jej rywalka oddała mecz walkowerem.

Wyniki

Druga runda singla:

Sofia Kenin (USA, 1) – Jaquelin Cristian (Rumunia) 6:7(5), 7:5, 6:4

Daria Kasatkina (Rosja, 7) – Irina Bara (Rumunia) 6:3, 6:2

Viktoria Kuzmova (Słowacja, 8) – Tereza Martincova (Czechy) 6:4, 4:6, 6:4