Lyon. Sensacyjna Parks pokonała Garcię!
W drugiej rundzie popisała się hot-dogiem, którego nie powstydziłby się sam Federer. Parę dni później wygrała cały turniej. Alycia Parks sprawiła ogromną sensację i przebojem wdarła się na tenisowe salony. Amerykanka pokonała w finale faworytkę gospodarzy, Caroline Garcię 7:6(7), 7:5.
Ostatnie miesiące są naprawdę imponujące w wykonaniu 22-letniej Parks. W październiku minionego roku odprawiła Marię Sakkari i Karolinę Pliszkową w Ostrawie. Od końca listopada przegrała zaledwie dwa spotkania. W międzyczasie wygrała Challengery w Andorze i Angers. Teraz dorzuciła pierwszy tytuł WTA w Lyonie. Pierwsza wygrana z zawodniczką top 5 rankingu wydaje się być już małym bonusem.
Remember this moment…
Remember her name…@TheRealAParks ⚡ pic.twitter.com/rmwp1ZOnxy— wta (@WTA) February 5, 2023
Kluczem do sukcesu Parks ponownie okazał się imponujący serwis. W całym spotkaniu nie straciła ani jednego gema serwisowego, a przy okazji zaserwowała 15 asów. W pierwszym secie Garcia nie miała nawet szansy na przełamanie rywalki. Francuzka równie skutecznie korzystała z atutu własnego serwisu i pierwszego seta rozstrzygał zacięty tie-break na korzyść Amerykanki.
Wszystko zapowiadało, że drugi set będzie miał identyczny przebieg, ponieważ po dziesięciu gemach mieliśmy remis bez jakichkolwiek przełamań po drodze. Zmiana nastąpiła w 11 gemie, kiedy Parks broniła czterech break-pointów, a lokalni kibice liczyli już na trzeciego seta. Amerykanka obroniła podanie, a w kolejnym gemie sama miała szansę na zakończenie meczu przy serwisie Francuski. Jak się okazało, nie musiała robić niczego więcej, ponieważ Garcia popełniła podwójny błąd serwisowy, co oznaczało zakończenie spotkania.
Wyniki
Finał gry pojedynczej kobiet:
Alycia Parks (USA) – Caroline Garcia (Francja, 1) 7:6(7), 7:5