Madryt. Drugie podejście Hurkacza

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Hubert Hurkacz zmierzy się we wtorek z Alexem de Minaurem w pierwszej rundzie Mutua Madrid Open. Będzie to drugie starcie pomiędzy Polakiem a Australijczykiem. W ubiegłym roku lepszy był tenisista z Sydney.

Hubert Hurkacz przebrnął przez eliminacje w Madrycie, pokonując Hiszpanów Marcela Granollersa i Roberto Carballesa Baenę. Dzięki temu zapewnił sobie miejsce w głównej drabince drugiego turnieju rangi Masters 1000 w tym sezonie rozgrywanego na kortach ziemnych.

W Monte Carlo losowanie nie było pomyślne dla Polaka, gdyż zmierzył się z Borną Czoriciem. Tym razem wydaje się, że los był bardziej łaskawy. Pierwszym rywalem wrocławianina będzie Alex de Minaur. Australijczyk miał bardzo dobry start sezonu – zdobył premierowy tytuł w Sydney. Jednak w ostatnim czasie jego forma nie zachwyca. De Minaur rozegrał w tym sezonie jeden mecz na mączce. W Estoril przegrał z Joao Dominguesem, klasyfikowanym na 214. miejscu w rankingu.

Hurkacz też nie miał najlepszego wejścia w turnieje rozgrywane na kortach ziemnych. Przegrał z Borną Czoriciem w Monte Carlo i Attilą Balazsem w Budapeszcie. Jednak dwa ostatnie mecze naszego tenisisty w eliminacjach napawają optymizmem, gdyż zaprezentował się on bardzo solidnie.

Podopieczny Lleytona Hewitta na co dzień mieszka w Alicante, więc nawierzchnia ziemna nie jest mu obca i zawsze może być na niej groźny. De Minaur aktualnie zajmuje 27. pozycję w zestawieniu tenisistów, najwyżej w karierze był 24.

Hurkacz i De Minaur zmierzyli się w tamtym roku w Atlancie. Lepszy wtedy okazał się Australijczyk, który potrzebował trzech setów, by pokonać Polaka. Trudno wskazać faworyta tego pojedynku. Rankingowo jest nim Australijczyk, jednak ostatnia dyspozycja nakazuje wskazywać na wrocławianina. 

Spotkanie to zaplanowano na wtorek jako pierwszy mecz na korcie numer 6. Gry startują o godzinie 12:00.


Wyniki

NULL