Madryt. Pracowity dzień Fręch, zagra o finał

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Magdalena Fręch awansowała do najlepszej czwórki imprezy ITF z pulą nagród 80 tysięcy dolarów. Z powodu problemów z pogodą Polka w piątek musiała rozegrać dwa pojedynki.

Rano łodzianka w drugiej rundzie zmierzyła się z Iriną Chromaczewą. Co prawda to Rosjanka jako pierwsza zdobyła przełamanie na 2:1, ale od tego momentu podopieczna Andrzeja Kobierskiego zdobyła pięć gemów z rzędu i objęła prowadzenie w meczu.

Chromaczewa odebrała podanie rywalce również na początku drugiej odsłony spotkania, ale i tym razem niewiele jej to dało. Fręch błyskawicznie odrobiła stratę, a potem dołożyła jeszcze jedno przełamanie w szóstym gemie i tę przewagę utrzymała już do końca meczu. Reprezentantka Rosji miała jeszcze w dziewiątym gemie dwie szanse, żeby odrobić część strat, ale trzecia rakieta Polski obroniła dwa „breakpointy” i po 75 minutach zakończyła spotkanie przy pierwszej piłce meczowej.

Kilka później Fręch wyszła na kort po raz drugi, żeby w ćwierćfinale zmierzyć się z Francescą Curmi, która niespodziewanie łatwo poradziła sobie z Oceane Dodin. Reprezentantka Biało-Czerwonych dobrze rozpoczęła spotkanie przeciwko Maltance i dzięki przełamaniu w czwartym gemie odskoczyła na 4:1. Zawodniczka z kwalifikacji nie zamierzała się jednak odpuszczać i wyrównała na 4:4. W końcówce wyszło jednak większe doświadczenie naszej tenisistki i to ona objęła prowadzenie w meczu.

Reprezentantka Malty w drugiej odsłonie spotkania również nie zamierzała się poddawać. Dwukrotnie wychodziła na prowadzenie z przewagą „breaka”. Podopieczna Andrzeja Kobierskiego za każdym razem odrabiała jednak stratę, a po godzinie i 34 minutach gry przypieczętowała zwycięstwo kolejnym przełamaniem.

O miejsce w finale Magdalena Fręch zagra z rozstawioną z numerem 1 Tamarą Korpatsch.


Wyniki

Ćwierćfinał singla

Magdalena Fręch (Polska, 5) – Francesca Curmi (Malta, Q) 6:4 6:4

Druga runda singla

Magdalena Fręch (Polska, 5) – Irina Chromaczewa 6:2 6:3