Maj i czerwiec bez tenisa? Niekoniecznie! Mouratoglou ma rozwiązanie

/ Natalia Kupsik , źródło: własne/www.espn.com, foto: AFP

Zgodnie z wytycznymi międzynarodowych federacji tenisowe rozgrywki na światowym poziomie miały nie odbywać się co najmniej do połowy lipca. Wiele wskazuje jednak na to, że dzięki nietypowej inicjatywie trenera Sereny Williams ta pesymistyczna prognoza może się nie sprawdzić.  

Przymusowa przerwa w sezonie 2020 wywołała w świecie tenisa szereg poważnych konsekwencji. Największym problemem, z którym mierzą się aktualnie rzesze zawodników i zawodniczek jest oczywiście brak możliwości regularnej rywalizacji na najwyższym poziomie. Pandemia koronawirusa okazała się bezwzględna nawet dla najstarszych i najbardziej prestiżowych turniejów. Przypomnijmy, że za sprawą rozprzestrzeniającego się zagrożenia po raz pierwszy od 1945 roku odwołany został Wimbledon. Termin rozegrania Roland Garros w cieniu wielu kontrowersji przeniesiono z kolei na przełom września i października.

W reakcji na coraz powszechniejsze obawy o utrzymanie optymalnej dyspozycji fizycznej ciekawe rozwiązanie zaproponował Patrick Mouratoglou. Współpracujący na co dzień z Sereną Williams Francuz planuje zaaranżowanie nietypowych rozgrywek w ramach organizacji tenisowej ligi własnego autorstwa. Przedsięwzięcie miałoby rozpocząć się 16 maja i potrwać przez kolejne pięć tygodni.

– Czyniąc wysiłki w celu zapewnienia fanom tenisa sportowych wydarzeń na żywo, podczas gdy na okres o charakterze niedefinitywnym zawieszona pozostaje rywalizacja w tourze, Akademia Mouratoglou zostanie gospodarzem serii pokazowych pojedynków z udziałem najlepszych tenisistów świata. Rozgrywki będą za pomocą transmisji udostępniane na żywo widzom na całym świecie – poinformowano w komunikacie prasowym.

Na zlokalizowanych w nicejskiej akademii Mouratoglou kortach odbyć miałoby się w sumie 50 tenisowych meczów. Współfinansującym inicjatywę jest Alex Popyrin, a jego syn Alexiej został zgłoszony do rozegrania w ramach Ultimate Tennis Showdown inauguracyjnego spotkania. W roli rywala młodego Australijczyka wystąpić ma zamykający pierwsza dziesiątkę zestawienia ATP David Goffin.