Majchrzak pokonał doświadczonego Argentyńczyka

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Kamil Majchrzak pokonał 6:3, 3:6, 6:3 Carlosa Berlocqa z Argentyny i awansował do drugiej rundy eliminacji US Open. W niej czeka go starcie z ćwierćfinalistą nowojorskiej imprezy sprzed sześciu lat, Tommym Robredo. 

Nasz reprezentant został rozstawiony w kwalifikacjach z numerem cztery. Już w pierwszej rundzie czekał go jednak trudny egzamin i pojedynek z doświadczonym Carlosem Berlocqiem. 36-letni Argentyńczyk najlepsze lata ma za sobą, ale wciąż od czasu do czasu potrafi zaskoczyć i na pewno nie zapomniał, jak się gra. W US Open dziewięciokrotnie występował w turnieju głównym.

Majchrzak zdołał go jednak pokonać 6:3, 3:6, 6:3 w niespełna dwie godziny. Przez dłuższy czas można było mieć nadzieję na zwycięstwo naszego reprezentanta w dwóch partiach. Do połowy drugiego seta nie musiał bronić bowiem ani jednego break-pointa. Niestety kiedy już pojawiła się okazja dla Argentyńczyka, ten jej nie zmarnował. Ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był trzeci set. Majchrzak w pierwszym gemie odrobił straty z 0:40, nie dając się przełamać, a później toczył wyrównany bój. Ostatnie słowo należało jednak do niego. Przełamał Argentyńczyka na 5:3, a później postawił kropkę nad ,,i” przy własnym podaniu.

Kolejnym rywalem Polaka starającego się o debiut w drabince głównej US Open będzie Tommy Robredo. Hiszpan był niegdyś piątą rakietą świata, a w US Open potrafił dotrzeć do ćwierćfinału. Czas biegnie jednak nieubłaganie i w ciągu ostatnich trzech lat tylko dwa razy zagrał w turnieju głównym Wielkiego Szlema.


Wyniki

Pierwsza runda eliminacji:

Kamil Majchrzak (Polska, 4) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:3, 3:6, 6:3