Majorka. Jedna niespodzianka w ćwierćfinałach

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

W ćwierćfinałach turnieju na Majorce byliśmy świadkami jednak, aczkolwiek nie bardzo dużej, niespodzianki. Sam Querrey wygrał z Roberto Bautistą Agutem. Bardzo pewnie swoje mecze wygrali Daniił Miedwiediew i Pablo Carreno Busta.

Rozstawiony z trójką w turnieju Mallorca Championship Roberto Bautista Agut pożegnał się z rywalizacją w ćwierćfinale. Hiszpan, dość nieoczekiwanie, uległ Samowi Querrey’owi. Nie jest to jednak jakaś wyjątkowo duża niespodzianka. Amerykanin jest znany z dobrej gry na trawie. Był to zresztą dość wqyrównany mecz, mimo że dwusetowy, z wieloma gemami decydowanymi na przewagi. Kluczowy dla zwycięzcy był oczywiście jego świetny serwis, dzięki któremu nie dał się ani razu przełamać. Pierwszą partię wygrał dzięki breakowi w ósmym gemie, a drugiego seta w tiebreaku.

Querrey’a czeka teraz pojedynek z Adrianem Mannarino. Francuz, który w drugiej rundzie skorzystał na kontuzji Dominica Thiema, w trzech setach wygrał z innym Hiszpanem – Feliciano Lopezem. W każdej partii decydowało jedno przełamanie. Bardzo agresywny serwis nie wystarczył reprezentantowi gospodarzy. Mimo że zanotował aż 15 asów, to jego rywal był tym, który zdołał przełamać dwukrotnie – w siódmym gemie pierwszej partii i szóstym trzeciej.

Zgodnie z planem wygrał jednak kolejny z Hiszpanów. Rozstawiony z czwórką Pablo Carreno Busta rywalizował z Australijczykiem Jordanem Thompsonem. Tenisista z Walencji dyktował warunki spotkania i jego przewaga była tak naprawdę wyraźniejsza niż wynik to sugeruje. Pierwszą partię ustawił break z początku, który Bautista Agut „dowiózł” do końca. W drugiej partii Thompson jedyny raz zdołał zagrozić rywalowi, będąc bliskim przełamania na 5:3. Dwie niewykorzystane okazje zemściły się jednak na Australijczyku. Następne dwa gemy padły łupem Hiszpana i to on zagra w półfinale.

Stanie w nim naprzeciw najwyżej rozstawionego w tym turnieju Daniiła Miedwiediewa. Rosjanin pokonał turniejową „piątkę” Caspera Ruuda w dwóch setach. W pierwszej partii Norweg nawiązał wyrównaną walkę, przegrywając jedynie 5:7. Jednakże w drugim secie nie miał w zasadzie nic do powiedzenia. Wygrał tylko jednego gema i nie pozostało mu w zasadzie nic innego, jak szykować się na Wimbledon


Wyniki

Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 4) – Jordan Thompson (Australia) 6:4, 6:4

Daniił Miedwiediew (Rosja, 1, WC) – Casper Ruud (Norwegia, 5) 7:5, 6:1

Sam Querrey (Stany Zjednoczone) – Robert Bautista Agut (Hiszpania, 3, WC) 6:3, 7:6(4)

Adrian Mannarino (Francja) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:4, 3:6, 6:3