Majorka. Zieliński wykorzystał drugą szansę. Pierwsze takie zwycięstwo

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: Olimpia Dudek

Jan Zieliński świetnie sobie radzi w challengerze rozgrywanym na Majorce. W singlu przegrał w eliminacjach, ale dostał się do turnieju głównego jako ,,szczęśliwy przegrany” i odniósł pierwsze zwycięstwo na tym poziomie! Na dodatek przedostał się do ćwierćfinału gry podwójnej. W tej samej imprezie dobrze wiedzie się też Karolowi Drzewieckiemu. 

Na zawody do Hiszpanii wybrało się czterech polskich tenisistów: Kacper Żuk, Jan Zieliński, Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski. Pierwszy z wymienionych wrócił do Europy po porażce w drugiej rundzie kwalifikacji do US Open. Trzech pozostałych jeszcze w zeszłym tygodniu grało w warszawskim challengerze, rozgrywanym na kortach ziemnych. Błyskawicznie musieli przystosować się do nowych warunków. Zmagania na Majorce toczą się na twardym podłożu.

Najlepiej z naszych reprezentantów spisuje się Zieliński. W eliminacjach pokonał 7:5, 6:2 sklasyfikowanego ponad 500 pozycji wyżej Hindusa Sasiego Kumara Mukunda. W meczu o awans nie sprostał jednak Alejandro Gonzalezowi – przegrał 1:6, 2:6. Okazja do rewanżu przyszła szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Zieliński dostał się do drabinki głównej jako ,,szczęśliwy przegrany” i trafił na… Alejandro Gonzaleza.

Od zakończenia ich pierwszego pojedynku do rozpoczęcia kolejnego minęło raptem 30 godzin. Spotkania miały jednak zupełnie inny przebieg. Zieliński wyciągnął wnioski i tym razem wygrał 7:6(5), 6:7(1), 6:4. To jedno z jego najcenniejszych zwycięstw w karierze. Nigdy wcześniej nie wygrał meczu singlowego w rozgrywkach ATP Challenger Tour.

Kolejnym przeciwnikiem 24-latka będzie najwyżej rozstawiony Japończyk Yasutaka Uchiyama. Ten sam, którego w pierwszej rundzie eliminacji US Open pokonał Kacper Żuk. Młodszy z Polaków będzie mógł więc przekazać koledze cenne rady. Sam niczego wielkiego na Majorce już nie zwojuje. W pierwszej rundzie singla uległ 3:6, 4:6 Bułgarowi Dimitarowi Kuzmanowowi. A w deblu, z powodu problemów partnera, Chorwata Borny Gojo, wycofał się na etapie ćwierćfinału.

W grze wciąż pozostają natomiast Karol Drzewiecki i Jan Zieliński. Obaj połączyli siły z zagranicznymi zawodnikami. Drzewiecki i Hiszpan Sergio Martos są już w półfinale, natomiast Zieliński i Brazylijczyk Fernando Romboli w ćwierćfinale. Piotr Matuszewski z Niemcem Fabianem Fallertem odpadli w pierwszej rundzie.

 


Wyniki

Pierwsza runda:

Jan Zieliński (Polska) – Alejandro Gonzalez (Kolumbia) 7:6(5), 6:7(1), 6:4
Dimitar Kuzmanow (Bułgaria) – Kacper Żuk (Polska, 7) 6:3, 6:4