Mecz bez publiczności rozwiązaniem na czas kryzysu według Berrettiniego

/ Tomasz Górski , źródło: www.ubitennis.net, foto: AFP

Matteo Berrettini zakłada, że przerwa od tenisa będzie długa. Zabawa za zamkniętymi drzwiami może być jedynym rozwiązaniem. Jest też ewentualność wznowienia grania dopiero w 2021. Ale jedno jest pewne Włoch nie może doczekać się powrotu na kort.

Matteo Berrettini to ostatnio wyróżniający się włoski tenisista. Dokonał poważnego przełomu w 2019 roku, kiedy został pierwszym Włochem, który awansował do półfinału US Open po Corrado Barazzutti w 1977 roku.

Obecnie Berrettini spędza okres kwarantanny w Boca Raton na Florydzie ze swoją australijską dziewczyną Alją Tomljanovic, która obecnie zajmuje 56. miejsce w rankingu WTA.

– Mam szczęście, ponieważ mogę trenować w Boca Raton. Zbudowałem siłownię w domu. Problemem jest tylko z regularnością – powiedział Włoch.

Wielka niepewność dotyczy tego, kiedy sezon tenisowy zostanie wznowiony. Berrettini nie jest zbyt optymistyczny, jeśli chodzi o wznowienie touru.

– Według mnie będzie to długa przerwa. Tenis nie jest sportem kontaktowym, ale ma charakter globalny, a gracze i trenerzy podróżują. Musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż będzie można wrócić na korty – dodał zawodnik z Półwyspu Apenińskiego.

Rozwiązaniem może być gra za zamkniętymi drzwiami. Berrettini jest otwarty na rozwiązanie zabawy za zamkniętymi drzwiami w tym trudnym okresie. Choć wie, że gra bez kibiców nie jest tym samym.

– Ważne byłoby, aby mieć coś do oglądania w tym trudnym okresie z poszanowaniem zasad. Piękno tenisa polega na graniu przed widzami na miejscu i przed telewizorem. Jeśli gracze grają bez widzów, musimy się z tym pogodzić. Byłoby wspaniale grać na Roland Garros i US Open, ale myślę, że lepiej byłoby grać tylko w turniejach regionalnych i zacząć od nowa w 2021 roku. Mam nadzieję, że zagram w jak największej liczbie turniejów. Kryzys będzie miał negatywny wpływ na mniejsze turnieje – powiedział Berrenttini.  – Nie mogę się doczekać powrotu na kort w celu rozgrywania meczów – podsumował.