Miami. Ferrer nie spuszcza z tonu. Zverev pokonany

/ Jakub Karbownik , źródło: własne, foto: AFP

Kończący karierę David Ferrer pokonał Alexandra Zvereva w meczu drugiej rundy Miami Open. Tym samym Hiszpan odniósł pierwsze od 2015 roku zwycięstwo nad zawodnikiem z top 5 rankingu ATP.

Pożegnanie z kortami finalisty Miami Open z 2013 roku ma nastąpić w maju podczas turnieju w Madrycie. Jednak niemal 37-letni tenisista wcale nie wygląda na takiego, który za niespełna dwa miesiące odejdzie na sportową emeryturę. W sobotę, w meczu drugiej rundy Miami Open pokonał rozstawionego z numerem dwa Alexadra Zvereva.

Dzisiejsza wygrana bardzo dużo dla mnie znaczy. Wygrana w takim meczu, przeciwko zawodnikowi z top 10 rankingu to jak prezent. Nie mogę grać już na takim poziomie jak kiedyś, ale staram się dać z siebie wszystko i cieszyć się z każdej chwili na korcie i z każdej wygranej piłki – przyznał po sobotniej wygranej Ferrer, na którego czeka teraz Frances Tiafoe. Amerykanin w dwóch setach zakończonych tie-breakami pokonał Miomira Kecmanovicia.

W innych spotkaniach wieczornej sesji na Hard Rock Stadium awans do dalszych gier zapewnili sobie Stefanos Tsitsipas i Reilly Opelka. Rozstawiony z ,,ósemką" Grek pokonał w dwóch setach Mackenziego McDonalda. Z kolei amerykański kwalifikant rozprawił się z Diego Schwartzmanem.


Wyniki

Druga runda singla:
David Ferrer (Hiszpania, WC) – Alexander Zverev (Niemcy, 2) 2:6, 7:5, 6:3
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 8) – Mackenzie McDonald (USA, LL) 7:6(4), 6:1
Reilly Opelka (USA, Q) – Diego Schwartzman (Argentyna, 21) 6:4, 3:6, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 28) – Miomir Kecmanović (Serbia, WC) 7:6(6), 7:6(5)