Miami. Linette zwycięska również w deblu

/ Izabela Modrzewska , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette grająca w parze z Bernardą Perą pokonały w trzech setach faworytki spotkania, Luisę Stefani oraz Gabrielę Dabrowski i awansowały do ćwierćfinału turnieju w Miami. Przeciwniczki to doświadczone deblistki, które rozstawione były z numerem dziewiątym. Polska tenisistka rozgrywała debla w nieco ponad godzinę od zwycięskiego meczu singlowego z Wiktorią Azarenką. 

Pierwsza część spotkania zaczęła się korzystnie dla pary polsko-amerykańskiej, która już w drugim gemie przełamała serwis Stefani i Dabrowski. Obie pary od tego momentu utrzymywały swoje podanie, aż do dziewiątego gema, kiedy to Brazylijka i Kanadyjka wykorzystały błędy przeciwniczek i zmniejszyły dystans. Linette i Pera szybko zrewanżowały się za przełamanie i zamknęły seta wraz z  pierwszym break pointem.

Druga partia meczu należała do pary brazylijsko-kanadyjskiej, które zaczęły grać solidniej i agresywniej. Pewnie przełamały serwis Polki i Amerykanki aż trzykrotnie, a same straciły podanie tylko jeden raz. Linette i Pera miały jeszcze szansę na odwrócenie losów drugiego seta przy stanie 5:2, jednak przeciwniczki ostatecznie wykorzystały czwartego setbola i doprowadziły do wyrównania w meczu.

Super tie-break od początku był pod kontrolą pary polsko-amerykańskiej. Szybko zdobyły mini przełamanie, pilnując przy tym swojego podania. Przewagę zwiększyły aż do sześciu punktów kiedy to Stefani i Dabrowski przegrały swoje dwa gemy serwisowe z rzędu. Końcówka decydującego seta była nerwowa, jednak Linette i Pera wykorzystały trzecią piłkę meczową i zameldowały się w ćwierćfinale.

Polska tenisistka grała z Amerykanką pierwszy raz w tym sezonie. Ostatnim ich wspólnym turniejem był zeszłoroczny Wimbledon, kiedy to przegrały już w pierwszej rundzie. Już dziś zmierzą się z parą Siegemund/Zworianowa. A stawką spotkania będzie awans do półfinału Miami Open.

 

 

 


Wyniki

Pierwsza runda gry podwójnej kobiet:

M. Linette, B. Pera (Polska, Stany Zjednoczone) – L. Stefani, G. Dabrowski (Brazylia, Kanada, 9) 6:4, 2:6, 10:5