Miami. Porażka Augera-Aliassime, Sonego wyeliminował Tiafoe

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.atptour.com/, własne, foto:

Ósmy dzień męskiego turnieju w Miami był ważny dla polskich kibiców przede wszystkim ze względu na występ Huberta Hurkacza, ale na innych kortach także nie zabrakło emocjonujących wydarzeń. Z zawodów odpadł wysoko rozstawiony Felix Auger-Aliassime.

Spotkanie Kanadyjczyka z Francisco Cerúndolo było powtórzeniem meczu trzeciej rundy niedawno zakończonego turnieju w Indian Wells. W tamtym starciu triumfował Aliassime, ale tym razem sprawy potoczyły się inaczej.

Pojedynek zdecydowanie lepiej rozpoczął Cerundolo. 24-latek z Argentyny przełamał rywala już w gemie otwarcia, a swoją przewagę dodatkowo powiększył przy stanie 3:1. Dwa „brejki” wystarczyły mu, by przekonująco wygrać pierwszego seta wynikiem 6:2.

W drugiej partii Francisco ponownie odebrał podanie oponenta jako pierwszy, ale nie zdołał utrzymać prowadzenia. Auger-Aliassime odrobił straty, a potem uzyskał korzystny rezultat 5:4. Tenisista z Ameryki Południowej poradził sobie jednak pod presją i wygrał dziesiątego gema.

Gdy wydawało się, że panowie zmierzają do tie-breaka, Kanadyjczyk kolejny raz stracił serwis. Tenisista z Montrealu powalczył o wyrównanie, ale – mimo wypracowania break-pointu – nie zdołał przełamać rywala i przegrał mecz.

Największą bolączką wyżej rozstawionego z pewnością były niewymuszone błędy. Felix popełnił ich aż 27, notując przy tym zaledwie sześć „winnerów”. Wygrana Cerundolo oznacza, że wciąż może on obronić punkty rankingowe za zeszłoroczny półfinał. Kolejną przeszkodą na drodze do tego celu będzie Lorenzo Sonego.

Zawodnik z Italii znalazł się w czwartej rundzie po pokonaniu jednego z faworytów gospodarzy – Francesa Tiafoe. Pojedynek na korcie centralnym ani na chwilę nie wymknął się spod kontroli 27-latka z Turynu. W pierwszym secie jedyne przełamanie miało miejsce w czwartym gemie i wystarczyło Lorenzo do wygrania partii wynikiem 6:3.

W secie drugim Włoch zaznaczył swoją dominację jeszcze szybciej, odbierając podanie rywala już w gemie otwarcia. Przewaga ta pozwoliła mu ostatecznie zwyciężyć w secie i meczu, w którym Amerykanin nie wypracował ani jednego break-pointa.

Ponadto w czwartej rundzie znaleźli się Karen Chaczanow, Quentin Halys, Stefanos Tsitsipas oraz Christopher Eubanks. Reprezentant USA, który przebijał się do zawodów z eliminacji, kontynuuje bardzo dobre występy, a o ćwierćfinał powalczy z pogromcą Huberta Hurkacza – Adrianem Mannarino.


Wyniki

Miami Open presented by Itau (3 runda mężczyzn):

Francisco Cerundolo (Argentyna, 25) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 5) 6:2 7:5

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Christian Garin (Chile) 6:3 4:6 6:4

Quentin Halys (Francja) – Mackenzie McDonald (USA) 7:6 (2) 6:3

Adrian Mannarino (Francja) – Hubert Hurkacz (Polska, 8) 7:6 (5) 7:6 (0)

Karen Chaczanow (14) – Jirzi Lehecka (Czechy) 6:2 6:4

Lorenzo Sonego (Włochy) – Frances Tiafoe (USA, 12) 6:3 6:4

Christopher Eubanks (USA) – Gregoire Barrere (Francja) 6:3 7:6 (7)