Miami. Trudna przeprawa Miedwiediewa, zwycięstwa reprezentantów gospodarzy

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Daniił Miedwiediew po trudnym pojedynku wygrał z Alexeiem Popyrinem 7:6(3), 6:7(7). 6:4 w trzeciej rundzie turnieju rangi ATP Masters 1000 w Miami. Zwycięstwa odnieśli także reprezentanci gospodarzy, Frances Tiafoe oraz Taylor Fritz.

Pojedynek Miedwiediewa z Popyrinem przyniósł ogromne emocje. Finalista tegorocznego Australian Open wygrał pierwszą partię po tie-breaku. W drugim secie pojawiły się wreszcie przełamania. Rosjanin prowadził już nawet 5:2 i był krok od zamknięcia meczu. Tak się jednak nie stało. Popyrin odrobił straty i ponownie do rozstrzygnięcia losów potrzebny był tie-break. W nim lepszy okazał się Australijczyk.

W decydującej partii kluczowy okazał się siódmy gem, w którym Miedwiediew uzyskał przełamanie. Wystarczyło ono do wygrania partii, a co za tym idzie całego meczu 7:6(3), 6:7(7), 6:4. 25-latek nie czuł się najlepiej tego dnia. Należy także docenić australijskiego tenisistę za walkę i bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę.

– Jedyne, o czym myślałem, to żeby nie upaść, bo jeśli bym tak zrobił, to nie sądzę, żebym był w stanie się podnieść. Były momenty, w których chciałem się po prostu położyć i powiedzieć, że już po wszystkim. Wiedziałem więc, że nie mogę się na to zgodzić. Na końcu prawie nie mogłem chodzić. Moje nogi nie podążały za mną. Nie mogłem zrobić kroku dalej, niż nie wiem, 10 centymetrów – skomentował swój występ rozstawiony z „jedynką” tenisista z Moskwy.

Rywalem wicelidera światowego rankingu w następnej rundzie będzie Frances Tiafoe. Amerykanie bardzo dobrze spisali się w dotychczasowych pojedynkach trzeciej rundy. Tiafoe wprawdzie źle wszedł w mecz z Duszanem Lajoviciem i przegrał pierwszego seta 1:6, ale później było już zdecydowanie lepiej. Dzięki temu po dwóch godzinach zakończył mecz triumfem 1:6, 7:5, 6:3.

W 1/8 finału zameldował się również inny reprezentant gospodarzy Taylor Fritz. Rozstawiony z numerem „22” tenisista pokonał Camerona Norriego 6:4, 3:6, 6:1. Zwycięski marsz Amerykanina może jeszcze potrwać, gdyż w starciu z Kazachem Alexandrem Bublikiem nie będzie bez szans.


Wyniki

Trzecia runda singla:

Daniił Miedwiediew (Rosja, 1) – Alexei Popyrin (Australia) 7:6(3), 6:7(7), 6:4

Frances Tiafoe (Stany Zjednoczone) – Duszan Lajović (Serbia, 16) 1:6, 7:5, 6:3

Taylor Fritz (Stany Zjednoczone, 22) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:4, 3:6, 6:1

Alexander Bublik (Kazachstan, 32) – James Duckworth (Australia) 6:4, 6:4

Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Mikael Ymer (Szwecja) 4:6, 6:1, 7:5