Miedwiediew: gra tymi piłkami grozi kontuzją

/ Anna Niemiec , źródło: www.tennis365.com, foto: AFP

Tenisiści co jakiś czas powracają do tematu piłek, którymi rozgrywane są najważniejsze turnieje na świecie. Sporo krytycznych głosów wobec piłek marki Dunlop pojawiło się m.in. podczas tegorocznego Australian Open, a w trakcie turniejów na Bliskim Wschodzie ich jakość mocno skrytykował również Daniił Miedwiediew.

Rosjanin w finale turnieju w Doha pokonał Andy’ego Murraya i zdobył siedemnasty tytuł w karierze. Po zwycięstwie w Qatar Open były lider światowego rankingu przyznał, że najwięcej problemów sprawiło mu przyzwyczajenie się do piłek. – Chciałbym trochę o tym porozmawiać, bo już w Australii miałem wrażenie, że te piłki nie nadają się do gry na kortach twardych – wyjaśnił Miedwiediew. – Już przed i w trakcie meczu z Kordą czułem ból w nadgarstku. Wtedy o tym nie mówiłem, bo myślałem, że to tylko mój problem. Później pojechałem jednak do Rotterdamu, gdzie podszedł do mnie jeden z deblistów. Zaczął mówić o tym, że sporo osób ma problemy z łokciami i nadgarstkami. Według niego przyczyną były piłki.

Głównym problemem jest to, że strasznie szybko się mechacą i zwiększają swoją objętość. – Te piłki nie nadają się do gry na kortach twardych. W momencie uderzenia przeżywasz lekki szok. Myślę, że władze tenisa powinny zastanowić się czy dokonały dobrego wyboru. Obecnie mam wrażenie, że jeśli nie będę dużo pracował nad swoim nadgarstkiem każdego dnia, to ból może mocno się nasilić.

Rosyjski tenisista ma nadzieję, że zostanie poparty w tej sprawie przez innych czołowych tenisistów. – Jeśli piętnastu zawodników powie to samo co ja, to znaczy, że faktycznie problemem są piłki. Zamierzam teraz poczekać i zobaczyć co powiedzą inni, gdy zostaną zapytani, co sądzą na ten temat.

Daniił Miedwiediew rywalizuje obecnie Dubai Duty Free Tennis Championships. W pierwszej rundzie pokonał Matteo Arnaldiego.