Mistrzostwa Polski. Majchrzak ponownie lepszy od Marka

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: LOTOS PZT Polish Tour

Kamil Majchrzak pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w 94. edycji Narodowych Mistrzostw Polski. W trzech pierwszych meczach stracił łącznie siedem gemów. W ćwierćfinale pokonał 6:1, 6:3 Wojciecha Marka. Równie przekonujące zwycięstwo odniósł przed tygodniem we Wrocławiu.

Po niespodziewanej porażce Huberta Hurkacza w 2. rundzie, to właśnie Kamil Majchrzak jest najwyżej rozstawionym zawodnikiem z szansami na mistrzowski tytuł. Jak na razie wszystko układa się po jego myśli. Wygrywa pewnie i zaoszczędza dużo sił na najważniejsze pojedynki. Warto odnotować, że wciąż ma szansę na dublet, ponieważ w parze z Janem Zielińskim awansował do półfinału debla. Z powodu opadów deszczu walka o finał z parą Szymon Walków / Kacper Żuk została przeniesiona z piątku na sobotę.

Wcześniej zdążył natomiast awansować do półfinału gry pojedynczej. Na korcie centralnym Górnika Bytom pokonał 6:1, 6:3 reprezentanta tego klubu – Wojciecha Marka. Spotkanie trwało godzinę i 20 minut. Raptem minutę dłuższy był ich pojedynek sprzed ośmiu dni. Wówczas, również na etapie ćwierćfinału, Majchrzak wygrał 6:1, 6:1. – Graliśmy ze sobą niedawno we Wrocławiu, więc doskonale wiedziałem, co mam robić. Mój plan nie zmienił się, mimo to mecz był ciut bardziej wyrównany. Tak czy inaczej kontrolowałem grę, starałem się grać agresywnie i plątać mu nogi – powiedział po meczu Majchrzak.

W półfinale jego rywalem będzie rozstawiony z numerem cztery Daniel Michalski. 20-latek z Warszawy również nie stracił do tej pory żadnego seta. – Półfinał z Danielem na pewno będzie to trudniejszy mecz niż ten w finale przed tygodniem (wtedy Majchrzak wygrał 6:2, 6:2), a jeśli chodzi o cel w całym turnieju, to celuję w zwycięstwo – zapowiedział tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego.

Drugą parę półfinałową utworzą Kacper Żuk i lepszy z pary Maks Kaśnikowski – Piotr Gryńkowski. Ostatni ćwierćfinał został przerwany już po pierwszym gemie. Być może z korzyścią dla 17-letniego pogromcy Hurkacza, który będzie miał kilkanaście godzin więcej na regenerację.

Poznaliśmy już natomiast wszystkie półfinalistki turnieju kobiet. O niespodziankę pokusiła się Anastazja Szoszyna, która i w singlu, i w deblu okazała się lepsza od Mai Chwalińskiej. – Jestem bardzo zadowolona z tego, co się dzisiaj wydarzyło. Za mną dwa ciężkie mecz, w których wynik falował. Najważniejsze jednak, że obydwa zakończyły się po mojej myśli – powiedziała Szoszyna. W meczu singlowym wygrała 6:2, 1:6, 6:3, natomiast w deblu, razem z Paulą Kanią, 6:4, 6:7(5), 12-10 po obronie dwóch piłek meczowych. Partnerką Chwalińskiej była Stefania Rogozińska-Dzik.

Półfinałową przeciwniczką Szoszyny będzie rozstawiona z numerem dwa Magdalena Fręch. Zawodniczki są rówieśniczkami, więc rywalizują ze sobą od najmłodszych lat i wielokrotnie spotykały się w mistrzostwach Polski różnych kategorii wiekowych. – Przyjechałam na turniej, żeby go wygrać. Po co w ogóle przyjeżdżać bez takiej motywacji? Na razie wygląda to tak, że z każdym meczem gram z coraz trudniejszą przeciwniczką, ale mam nadzieję, że jutrzejszy dzień również będzie dla mnie udany – dodała Szoszyna.

O awans do finału z górnej połowy drabinki powalczą Katarzyna Kawa i Katarzyna Piter. Pierwsza z wymienionych pokonała 6:4, 7:5 Weronikę Falkowską. – W tym meczu wyszło na wierzch moje doświadczenie i pewność siebie. Nie był to najlepszy, ale najsprytniejszy mecz, jaki do tej pory rozegrałam w tych mistrzostwach. Znalazłam sposób na dobrze grającą od pierwszej piłki przeciwniczkę – powiedziała po Kawa. Z kolei Piter obroniła piłkę meczową w starciu z Joanna Zawadzką, która wcześniej sprawiła już jedną niespodziankę, eliminując Martynę Kubkę. Tym razem było bardzo bliska szczęścia, lecz ostatecznie przegrała 6:3, 4:6, 5:7.

Z Bytomia, Szymon Adamski

 

 


Wyniki

Ćwierćfinały gry pojedynczej mężczyzn:

Maks Kaśnikowski – Piotr Gryńkowski przerwany przy stanie 1-0 w pierwszym secie z powodu deszczu
Kacper Żuk (3) – Maciej Rajski (8) 6:2, 6:2
Daniel Michalski (4) – Jan Zieliński (6) 6:2, 6:1
Kamil Majchrak (2) – Wojciech Marek (7) 6:1, 6:3

Ćwierćfinały gry pojedynczej kobiet:

Katarzyna Kawa (1) – Weronika Falkowska 6:4, 7:5
Katarzyna Piter (4) – Joanna Zawadzka 3:6, 6:4, 7:5
Anastazja Szoszyna (5) – Maja Chwalińska (3) 6:2, 1:6, 6:3
Magdalena Fręch (2) – Anna Hertel (7) 6:3, 6:0