Monachium. Zverev za burtą. Rune kontynuuje zwycięską passę w BMW Open.
W zimowych warunkach atmosferycznych tenisiści rozegrali ćwierćfinałowe mecze turnieju ATP 250 w Monachium. Odpadł rozstawiony z jedynką Alexander Zverev, a po trzeci tytuł z rzędu w stolicy Bawarii zmierza Holger Rune.
W pierwszym piątkowym pojedynku BMW Open zmierzyli się Amerykanin Taylor Fritz i Brytyjczyk Jack Draper. Amerykanin przyjechał do Monachium po nieudanym starcie w Monte Carlo, gdzie odpadł w pierwszej rundzie. Na tej samej fazie turniej w księstwie Monako zakończył Draper, który przegrał z Hubertem Hurkaczem. Panowie rozpoczęli swoje spotkanie o godzinie 11 i rozegrali trzysetowy pojedynek, który stał na wysokim poziomie.
Pierwsza odsłona padła łupem Brytyjczyka, który przełamał Amerykanina już w pierwszym gemie. Pozostała część pierwszego seta obyła się już bez strat serwisu, co dało Draperowi zwycięstwo w pierwszej partii 6:4. W drugim secie to Amerykanin przełamał Drapera i wygrał 6:3. Decydująca odsłona była bardzo wyrównana, ale to Taylor Fritz wykazał się większą wytrzymałością i skutecznością w kluczowych momentach – w tie-breaku kluczowej partii Fritz zdobył siedem punktów z rzędu i zamknął spotkanie, awansując do półfinału turnieju.
W drugim meczu ćwierćfinałowym zmierzyli się dwaj mistrzowie tego turnieju z poprzednich lat: Alexander Zverev i Cristian Garin. Niemiec wygrał w Monachium w 2017 i 2018, zaś Chilijczyk w 2019 roku. Pierwszy set był prawdziwym koncertem Garina, który zwyciężył 6:4. W drugiej partii 106. zawodnik rankingu ATP kontynuował swoją świetną grę i ponownie był górą, wygrywając całe spotkanie 6:4, 6:4. Tym samym eliminując z turnieju faworyta gospodarzy. W półfinale Garin zmierzy się z Taylorem Fritzem. To kontynuacja dobrej passy Chilijczyka, który podczas turnieju w Estoril zameldował się w półfinale – na jego drodze stanął wtedy Hubert Hurkacz.
Następnie na kort centralny w Monachium wyszli Holger Rune i Szwajcar Marc-Andrea Huesler, który do drabinki głównej awansował przez eliminacje. Panowie w zimowych warunkach, targani silnymi porywami wiatru zaprezentowali tenis na wysokim poziomie. Pierwszy set padł łupem Rune, który przełamał Hueslera już w pierwszym gemie spotkania, co wystarczyło do wygranej 6:4 w całym secie. W drugiej partii przełamań nie było, a w tie-breaku skuteczniejszy okazał się Duńczyk – zwyciężył 7:3. Jest to jego jedenasty wygrany mecz z rzędu na monachijskich kortach.
Rune ewidentnie czuje się w Monachium znakomicie. Rozstawiony z dwójką Duńczyk już dwukrotnie triumfował w tym turnieju, za co otrzymał dwa luksusowe samochody marki BMW. Jak sam mówił po ubiegłorocznym finale, na razie nagrody za wygranie turniejów w Monachium stoją nieużywane, bo Rune… nie ma jeszcze prawa jazdy.
Na koniec dnia na kort wyszli będący od dłuższego czasu w kryzysie formy Felix Auger-Aliassime i Jan-Lennard Struff, który w 2021 roku grał w Monachium w meczu finałowym. Pierwszego seta wygrał reprezentant gospodarzy, w drugim prowadził już 3:1 i wtedy podjęto decyzję o przerwaniu spotkania ze względu na padający deszcz oraz zapadającą ciemność spowodowaną dużym zachmurzeniem. Spotkanie zostanie dokończone jutro, w sobotę, o godzinie 11:30. Z tego meczu zapamiętamy na pewno zdjęcia Augera-Aliassime’a, który podczas przerwy w grze założył… zimowe rękawice. Nic dziwnego, bo wieczorem temperatura w Monachium wyniosła 4 stopnie Celsjusza.
Prognozy na dzień półfinałów również nie są optymistyczne – temperatura w stolicy Bawarii ma wynieść 6 stopni w najcieplejszym momencie dnia. Dla tenisistów to warunki ekstremalne. Biorąc pod uwagę, że od przyszłego roku turniej w Monachium zyska rangę ATP 500, pogoda nie przystaje do stawki, o którą grają najlepsi tenisiści świata.
Wyniki
Ćwierćfinały:
Taylor Fritz (USA, 3) – Jack Draper (Wielka Brytania, 6) 4:6, 6:3, 7:6(1)
Carlos Garin (Chile) – Alexander Zverev (Niemcy, 1) 6:4, 6:4
Holger Rune (Dania, 2) – Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria) 6:4, 7:6
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 4) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 5) 7:5, 3:1 (mecz zostanie dokończony jutro)