Monte Carlo. Pogromca Hurkacza lepszy od lidera rankingu ATP

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/atptour.com, foto: AFP

W czwartek po południu poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów Rolex Monte-Carlo Masters 2021. Sensację na korcie centralnym Monte Carlo Country Clubu sprawił Daniel Evans. Brytyjczyk, który w drugiej rundzie pokonał Huberta Hurkacza, dzień później pożegnał Novaka Dżokovicia.

Serbski tenisista to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii. Jako jedyny sięgnął po zwycięstwo we wszystkich turniejach rangi Masters 1000. W sumie triumfował w nich 36-krotnie. Jednak już wiadomo, że w tym roku w Monte Carlo nie dołoży kolejnego „skalpu”. Jego pogromcą okazał się Daniel Evans, zawodnik, który do czwartkowego popołudnia nie miał ani jednego wygranego spotkania w 1/8 finału turniejów Masters 1000. W meczu przeciwko Dżokoviciowi pierwszy tenisista Wielkiej Brytanii wykazał się niemałą odpornością psychiczną.

Po tym jak Evans wygrał pierwszą partię, trzykrotnie odbierając podanie rywalowi, drugiego seta Dżoković rozpoczął od prowadzenia 3:0. To nie podłamało zawodnika z Birmingham, który część strat odrobił w piątym gemie. Kluczowy dla losów meczu „break” miał miejsce przy stanie 5:5. Po zmianie stron Evans utrzymał podanie i odniósł największe w karierze zwycięstwo. Wcześniej, w dziesiątym gemie, Dżoković miał jeszcze okazje, by wygrać seta. Jednak jej nie wykorzystał i to rywal kilka minut później cieszył się z wygranej. Tym samym seria zwycięskich spotkań Serba zatrzymała się na dziesięciu. Porażka z Evansem to pierwszy przegrany mecz Dżokovicia w tym roku.

W pierwszym w karierze ćwierćfinale ATP 1000 Evans spotka się z Davidem Goffinem. Rozstawiony z numerem „11” Belg w trwającym równolegle spotkaniu odprawił Alexandra Zvereva, broniąc w tie-breaku drugiej partii piłki setowej. Dotychczas tenisista z Liege oraz zawodnik z Birmingham spotykali się raz. Podczas zeszłorocznego ATP Cup górą był Evans.

Oprócz rywalizacji w singlu, 33.zawodnik świata, w czwartek wystąpi jeszcze w deblu. Z grą podwójną pożegnał się z kolei jego środowy przeciwnik. Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime niewiele mieli do powiedzenia w meczu drugiej rundy przeciwko rozstawionym z „jedynką” rywalom. Juan Sebastian Cabal i Robert Farah oddali Polakowi i Kanadyjczykowi dwa gemy.

Obok Brytyjczyka mamy co najmniej jeszcze jednego debiutanta wśród ćwierćfinalistów imprezy ATP 1000. To Alejandro Davidovich Fokina, który w czwartek okazał się lepszy od Lucasa Pouille’a. Kolejnym rywalem Hiszpana będzie Stefanos Tsitsipas. Grek po odpadnięciu Novaka Dżokovicia jest najwyżej rozstawionym zawodnikiem pozostającym w grze o końcowy triumf w górnej połówce drabinki.

W meczu 1/8 finału Ateńczyk zmierzył się z Cristianem Garinem. Rozstawiony z numerem cztery tenisist po niespełna dwóch godzinach odniósł zwycięstwo i pierwszy raz na kortach w Monte Carlo powalczy o półfinał rywalizacji. Zaczynając od Australian Open obecny występ jest szóstym z rzędu Greka, w którym dochodzi co najmniej do ćwierćfinału.

 


Wyniki

Trzecia runda:

Daniel Evans (Wielka Brytania) – Novak Dżoković (Serbia, 1) 6:4, 7:5

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) – Cristian Garin (Chile, 16) 6:3, 6:4

David Goffin (Belgia, 11) – Alexander Zverev (Niemcy, 5) 6:4, 7:6(7)

Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Lucas Pouille (Francja) 6:2, 7:6(2)