Murray chce wrócić w Miami

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: ATP, foto: AFP

Andy Murray zapowiada kolejny powrót. Brytyjczyk zapowiedział przygotowania do turnieju w Miami. Zawody na Florydzie odbędą się w dniach 25 marca – 5 kwietnia.

Ostatnim jak dotąd meczem Andy’ego Murraya pozostaje występ w ramach Pucharu Davisa 20 listopada ubiegłego roku. Kariera byłego lidera rankingu od kilku lat przerywana jest ciężkimi kontuzjami. W szczególności są to urazy bioder i miednicy. Szkot ma za sobą liczne zabiegi, lecz problemy go nie opuszczają. Między innymi wygrał turniej w Antwerpii. Pod koniec zeszłego sezonu wydawało się, że sytuacja nieco się stabilizuje, niestety w 2020 roku Murray wciąż nie rozgrał choćby jednego meczu.

Ma się to jednak zmienić jeszcze w tym miesiącu. Zajmujący aktualnie 129. miejsce w rankingu ATP tenisista zapowiedział, że chce wystąpić w Miami. Z pewnością ze względu na swoją przeszłość mógłby liczyć na „dziką kartę” od organizatorów.

Szkot w wywiadzie dla Amazon Prime przyznał, że dąży do tego by pojawić się na kortach przy Hard Rock Stadium. „ W bardzo krótkim czasie zaczynam treningi by przygotować się na Miami. Przez ostatnich kilka miesięcy przebyłem tyle rehabilitacji, że mam dużo siły, wszystkie mięśnie wokół biodra pracują dobrze. Jedyny problem, to że nie grałem w tenisa” – powiedział.

Murray wyszczególnił, że przez ostatnie trzy miesiące tylko dwukrotnie trenował na korcie. Dwukrotny mistrz olimpijski ma miłe wspomnienia z Miami. Dwukrotnie sięgał tam po trofeum. Miało to miejsce w 2009 i 2013 roku.