Murray po porażce w Monte Carlo: Jeden z najgorszych meczów w mojej karierze

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.tennisworldusa.org/, własne, foto: AFP

Andy Murray nie rozpoczął najlepiej tegorocznej kampanii na kortach ceglanych. Szkot łatwo przegrał swój pierwszy mecz w Monte Carlo, a po spotkaniu był dla siebie bardzo surowy.

Losowanie drabinki tysięcznika rozgrywanego w Księstwie Monako nie było łaskawe dla weterana światowych kortów. W pierwszej rundzie 35-latek musiał zmierzyć się z młodym Australijczykiem Alexem de Minaurem i zdecydowanie sobie z nim nie poradził. Zawodnik z Glasgow zdołał odebrać rywalowi tylko cztery gemy i nie krył rozczarowania swoją postawą:

Było okropnie. Nic mi nie wychodziło, więc trudno to nawet właściwie nazwać. W Miami też nie zaprezentowałem się dobrze, ale tu było jeszcze gorzej. Żadne zagranie nie było udane – kiepsko serwowałem, returnowałem, słabo uderzałem z forehandu i backhandu i niewłaściwie dobierałem środki do sytuacji na korcie. Zapewne to jeden z najgorszych występów w mojej karierze.

W zeszłym roku podobna wpadka zdarzyła mi się w Doha, w spotkaniu z Bautistą-Agutem, a poza tym pewnie były może jeszcze dwa takie mecze. Paradoksalnie, przed startem sezonu na mączce, byłem optymistą, a moje ciało właściwie reagowało na treningach. Czułem, że dobrze się poruszam, choć ostatnio nie grałem wiele na tej nawierzchni.

To, co stało się na korcie, było zatem mocno demobilizujące. Dawno nie czułem się tak źle ze swoją grą, było ciężko – podsumował Murray.

Trudno powiedzieć, jak porażka w Monte Carlo wpłynie na plany startowe Andy’ego. Niedawno Szkot podkreślał, że chciałby wystąpić we French Open:

Mączka jest łaskawsza dla moich stawów. Muszę być ostrożny, ale jeśli poczuję, że mógłbym realnie coś zdziałać, to oczywiście chciałbym być w Paryżu. W ostatnich latach często omijałem ten turniej, a nie wiem, ile okazji na udział będę mieć w przyszłości. Jeśli zdrowie dopisze, chcę dać sobie szansę – mówił tenisista jeszcze przed meczem w Monako.

Najważniejszym osiągnięciem Murraya na mączce jest finał Rolanda Garrosa z 2016 roku. Ponadto zawodnikowi udało się wygrać między innymi ważne, ceglane turnieje w Madrycie i Rzymie. Miało to miejsce odpowiednio w 2015 i 2016 roku.