Nadal wyjaśnia swoje nawyki: To mój sposób na odnalezienie się w meczu

/ Natalia Kupsik , źródło: własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Rafael Nadal obok wielkich sportowych sukcesów znany jest między innymi także ze specyficznego, idealnie powtarzalnego na poszczególnych etapach meczu zachowania. Utytułowany Hiszpan w jednej z wypowiedzi postanowił skomentować swoje nawyki.

Nietypowe przyzwyczajenia Nadala, które towarzyszą mu zawsze, gdy pojawia się na korcie spotykają się od lat z mieszanymi reakcjami. Niektórzy doszukują się w nich przejawów przesądnego podejścia zawodnika do sportu, co nierzadko staje się powodem kpin. Inni z kolei interpretują je jako niegroźny rytuał pomagający Hiszpanowi w maksymalnej koncentracji. Tym razem w opublikowanym przez “Rafa Nadal Tour by MAPFRE” nagraniu wicelider rankingu zdecydował się wyjaśnić co kryje się za jego charakterystycznymi tikami.

– Ludzie potrzebują rutyny i poczucia bezpieczeństwa, jakie daje powtarzanie tych samych czynności. Mam uporządkowane w głowie rzeczy, które uważam za ważne i z moją przedmeczową rutyną jest dokładnie tak samo. Staram się każdego dnia idealnie ją odtwarzać. To daje mi pewność siebie i spokój umysłu – tłumaczy Nadal – Dzięki temu wiem, że wszystko jest w porządku, a przynajmniej mam poczucie, że ja robię wszystko, co możliwe, by było w porządku.

Zawodnik stanowczo zaprzeczył jednocześnie poglądowi, zgodnie z którym miałby wierzyć w to, że przestrzeganie kolejności wykonywanych czynności zapewnia mu korzystne meczowe rezultaty. Jak wyjaśnia nawyki wspierają go jedynie w procesie oswajania się z turniejową atmosferą.

– Ustawiam starannie dwie butelki pod stopami, naprzeciw krzesła z mojej lewej strony. Jedną za drugą, ukośnie względem kortu. Niektórzy twierdzą, że to przesądy, ale to nie prawda. Gdyby tak było dlaczego robiłbym to zawsze niezależnie od tego czy przegrywam czy wygrywam? To mój sposób na odnalezienie się w meczu, uporządkowanie otoczenia w sposób, w jaki upomina się o to moja głowa – podkreśla – Nie muszę tego robić, ale kiedy to robię oznacza to, że się skupiam i jestem gotowy do rywalizacji – podsumowuje.