Nairobi. Udany start Polek w dalekiej Kenii

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/itftennis.com, foto: Peter Figura

Zuzanna Pawlikowska pokonała Katerinę Tsygurową, a Monika Stankiewicz wygrała z Sadą Nahimaną w pierwszej rundzie turnieju rangi ITF W35 rozgrywanego w stolicy Kenii.

19-letnia Pawlikowska udanie zrewanżowała się pięć lat starszej Szwajcarce za porażkę, której doznała w ubiegłym roku podczas turnieju w Bośni i Hercegowinie. W pierwszym secie obie tenisistki miały spore kłopoty z utrzymaniem własnego podania. Polka straciła serwis dwa razy, ale sama przełamała rywalkę o jeden raz więcej. To w ostatecznym rozrachunku dało naszej zawodniczce wygraną w inauguracyjnej partii. W dziesiątym gemie Tsygurowa miała trzy break pointy i mogła wyrównać na 5:5, ale na szczęście Polka każde z tych zagrożeń oddaliła.

Drugi set rozpoczął się od serii trzech przełamań z których dwa wywalczyła Pawlikowska. Ona jako pierwsza w tym secie wygrała swojego gema serwisowego i to dało jej prowadzenie 3:1. Szalony przebieg miała końcówka spotkania. W siódmym gemie nasza tenisistka wywalczyła przełamanie i wyszła na prowadzenie 5:2. W kolejnym miała swój serwis i mogła zakończyć ten mecz. Nieoczekiwanie Szwajcarka obroniła dwie piłki meczowe i przełamała Polkę. To spowodowało, że znalazła się o krok od powrotu de seta. Na szczęście w kolejnym gemie Katerina nie utrzymała nerwów na wodzy i dała się ponownie przełamać. Tym razem Zuzanna była już skuteczna i wykorzystując trzecią piłkę meczową zakończyła to spotkanie.

Dużo trudniejszy pojedynek stoczyła wracająca do gry po raz pierwszy od października  Monika Stankiewicz. Nasza 18-letnia tenisistka klasyfikowana obecnie na 660. miejscu w światowym rankingu skrzyżowała rakietę z będącą na 339. miejscu i już dobrze znaną w turniejach ITF Burundyjką Sadą Nahimaną. W pierwszym secie młoda Polka zaskoczyła rywalkę i błyskawicznie wyszła na prowadzenie 3:0 z przełamaniem. Burundyjka odrobiła straty, dwa razy przełamała naszą tenisistkę i wyszła na prowadzenie 5:4. W końcówce to jednak Monika była lepsza. Nasza tenisistka wywalczyła kolejne dwa przełamania i ostatecznie rozstrzygnęła seta na swoją korzyść.

W drugim secie Polka również wyszła na prowadzenie, tym razem 3:1. Bardziej doświadczona rywalka również straty odrobiła. Ostatecznie decydujący dla losów seta i meczu był 12. gem. W nim serwowała Nahimana. Tenisistka z Burundi obroniła dwie piłki meczowe, ale przy drugiej musiała skapitulować. Rywalką Moniki  Stankiewicz będzie teraz Chinka Lexue Xiao, a Zuzanna Pawlikowska powalczy z Kenijką Angellą Okutoyi.


Wyniki

I runda gry pojedynczej

Zuzanna Pawlikowska (Polska) – Katerina Tsygurowa (Szwajcaria) 6:4, 6:3

Monika Stankiewicz (Polska) – Sada Nahimana (Burundi,2) 7:5, 7:5