Nowy scenariusz w Australii?

/ Anna Niemiec , źródło: theage.com.au, foto: AFP

Australijska Federacja Tenisowa wciąż negocjuje z władzami stanu Wiktoria warunki rozegrania przyszłorocznej edycji Australian Open. Jest szansa, że turniej rozpocznie się 1 lutego i zawodnicy dostaną pozwolenie, żeby trenować podczas dwutygodniowej kwarantanny.

Ostatnie doniesienia mediów na temat pierwszej imprezy wielkoszlemowej w roku nie były zbyt optymistyczne. Turniej juniorów został odwołany, a rządzący nie zgodzili się, żeby tenisiści przybyli do Australii przed końcem tego roku, więc seniorska impreza również stanęła pod dużym znakiem zapytania.

Australijski Związek Tenisowy się jednak nie poddaje i tym razem ma do przekazania lepsze informacje. Według komunikatu rozesłanego przez ATP do zawodników, Australian Open rozpocznie się pierwszego lutego. Tenisiści będą mogli przyjechać do Australii pod koniec pierwszego tygodnia stycznia i wtedy rozpocząć dwutygodniową kwarantannę, w trakcie której będą mogli odizolowani od reszty społeczeństwa trenować. To była jedna z najważniejszych kwestii do rozstrzygnięcia, ponieważ czołowi tenisiści świata nie chcieli się zgodzić, żeby po czternastu dniach odosobnienia w pokoju hotelowym, wyjść na kort i bez żadnego przygotowania rywalizować w imprezie wielkoszlemowej.

ATP radzi jednak, żeby wstrzymać się jeszcze z rezerwowaniem biletów i poczekać na oficjalne potwierdzenie powyższych ustaleń przez rząd Australii.