Pau. Janowicz znowu zwycięski

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Jerzy Janowicz wciąż radzi sobie znakomicie podczas challengera we francuskim Pau. Mecz trzeciej rundy był dla niego trudniejszy od wcześniejszych spotkań w tym mieście, lecz ostatecznie notowany w drugiej setce rankingu Lorenzo Giustino musiał uznać wyższość Polaka. Łodzianin zwyciężył 6:4. 6:7(5), 6:3.

Lorenzo Giustino to najwyżej notowany przeciwnik, z jakim Jerzemu Janowiczowi przyszło się do tej pory zmierzyć po powrocie na zawodowe korty. W trzeciej rundzie w Pau Polak zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. W siódmym gemie wywalczył przełamanie i dzięki temu wygrał niedługo później 6:4.

Druga odsłona była jedyną, w której żaden z tenisistów nie zdołał wywalczyć choćby break pointa i wszystko rozstrzygnęło się w tiebreaku. Decydująca rozgrywka padła łupem Giustino, który w końcówce okazał się skuteczniejszy. To nie podłamało jednak Janowicza. Polak od razu przełamał rywala w trzecim secie i nie dał mu okazji na odrobienie strat, wygrywając 6:4. 6:7(5), 6:3.

Po raz kolejny w Pau łodzianin popisał się znakomitą dyspozycją serwisową. Posłał aż 24 asy, popełnił tylko jeden podwójny błąd, wygrał 89% piłek po pierwszym podaniu i 63% po drugim. W efekcie ani razu nie było nawet blisko tego, aby stracił podanie.

W piątek Janowicz rozegra mecz ćwierćfinałowy. Jego rywalem będzie któryś z reprezentantów gospodarzy – rozstawiony z numerem 16 Enzo Couacaud lub Hugo Grenier.


Wyniki

Trzecia runda singla:
Jerzy Janowicz (Polska, WC) – Lorenzo Giustino (Włochy, 7) 6:4. 6:7(5), 6:3