Pekin. Trudny test Paolini, komfortowa wygrana Sabalenki
W zawodach WTA w Pekinie rozegrano już pierwsze mecze drugiej rundy. Na kortach w chińskiej stolicy zaprezentowały się między innymi – najwyżej rozstawiona – Aryna Sabalenka oraz turniejowa „trójka” – Jasmine Paolini.
Reprezentantka Italii otwierała sesję dzienną na głównej arenie Diamond, a jej rywalką była Clara Tauson. Tenisistki mierzyły się po raz pierwszy, a początek spotkania wyraźnie zaskoczył faworytkę. W partii otwarcia Paolini wygrała zaledwie jednego gema i znalazła się w trudnej sytuacji.
Odpowiedź Jasmine na ten rozwój wydarzeń była konkretna. W drugim secie finalistka turniejów wielkoszlemowych objęła zdecydowane prowadzenie 4:1, osiągnięte dzięki dwóm przełamaniom. Nie oznaczało to jednak końca emocji w tej partii. Tauson nie poddała się bowiem i stopniowo odrobiła wszystkie straty, wyrównując na po 5. Końcówka była zacięta, ale ostatecznie należała do Paolini, która zwyciężyła 7:5 i przedłużyła rywalizację.
Jej ostatnia część była wyrównana. Na początku trzeciego seta swoje szanse na przełamanie rywalki miała Dunka, ale ich nie wykorzystała. Paolini okazała się w tym elemencie skuteczniejsza i – w dziewiątym gemie – wywalczyła jedynego „brejka” w decydującej partii. Włoszka zamknęła pojedynek wygraniem własnego podania, a w kolejnej rundzie zagra z Magdą Linette.
W niedawnym wywiadzie Jasmine zdradziła, że jej celem jest kwalifikacja do WTA Finals:
– Staramy się zachować skupienie i myśleć tylko o teraźniejszości. Sezon zbliża się do końca, więc nie jest łatwo. Grałam bardzo dużo, ale to dobrze. Wciąż sporo pracujemy na treningach i podtrzymujemy motywację. Postawiłam sobie wielkie zadanie, jakim są Finały WTA, więc nie wolno zdjąć nogi z gazu. Mam za sobą dobre miesiące, więc pierwszy występ w tym turnieju byłby czymś świetnym.
Year of the Dragon, or Year of the Tiger? 🐉🐯@SabalenkaA | #ChinaOpen pic.twitter.com/4BpeRylM6k
— wta (@WTA) September 28, 2024
W drugim ważnym spotkaniu tej części turnieju w Pekinie Aryna Sabalenka gładko pokonała Tajkę Mananchaya Sawangkaew. Białorusinka straciła pięć gemów i pewnie awansowała do kolejnej rundy. Z podobnego sukcesu mogą cieszyć się też Elise Mertens i Amanda Anisimova. Z zawodów odpadła za to Ludmiła Samsonowa, którą pokonała Hiszpanka Cristina Bucsa.
Wyniki
WTA Pekin (druga runda):
Aryna Sabalenka (1) – Mananchaya Sawangkaew (Tajlandia, Q) 6:4 6:1
Jasmine Paolini (Włochy, 3) – Clara Tauson (Dania) 1:6 7:5 6:4
Daria Kasatkina (9) – Jana Fett (Chorwacja) 6:1 6:2
Cristina Bucsa (Hiszpania) – Ludmiła Samsonowa (11) 6:1 4:6 6:4
Elise Mertens (Belgia, 24) – Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 6:4 6:7(6) 6:3
Amanda Anisimova (USA) – Maria Osorio (Kolumbia) 1:6 6:3 6:4