Piotr Sierzputowski nie jest już trenerem Igi Świątek

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Trwająca ponad pięć lat współpraca Igi Świątek z Piotrem Sierzputowskim właśnie dobiegła końca. Taką informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała nasza najlepsza tenisistka. – Mam wszystko, czego mi na ten moment potrzeba do dalszej pracy – zapewnia zawodniczka. 

Współpraca Świątek z Sierzputowskim była niezwykle owocna. Największy sukces to oczywiście zwycięstwo w Roland Garros, ale trzeba pamiętać, że oboje współpracowali ze sobą, gdy Iga była jeszcze juniorką. Dzięki wspólnej pracy z bardzo obiecującej zawodniczki stała się jedną z najlepszych tenisistek w cyklu WTA.

– Dziękuję Trenerowi za wszystko, co dla mnie zrobił. Wzajemnie daliśmy sobie bardzo wiele i mam nadzieję, że z tą wartością i doświadczeniem będziemy się dalej rozwijać i spełniać zawodowo – napisała Iga Świątek. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Sierzputowskiego w roli trenera. Zawodniczka zapewnia jednak, że ma wszystko, aby odpowiednio przygotować się do nadchodzącego sezonu. – Mam wszystko, czego na ten moment potrzeba mi do dalszej pracy i chciałabym bez dodatkowej presji z zewnątrz skupić się w pełni na przygotowaniach do kolejnego sezonu – dodała Świątek.

Nie wiadomo też, jaka przyszłość czeka Sierzputowskiego. Jako szkoleniowiec, który potrafił doprowadzić zawodniczkę do tytułu wielkoszlemowego, na pewno nie będzie narzekać na brak ofert.

Na początku tego tygodnia Iga Światek zorganizowała dla przedstawicieli mediów trening otwarty. Jak się okazało, był to też jeden z ostatnich, jaki poprowadził Piotr Sierzputowski. Wypowiedzi Świątek i Sierzputowskiego na późniejszej konferencji prasowej nie wskazywały na rychłe zakończenie współpracy.

Z komunikatu Igi Świątek wynika, że z jej sztabu odchodzi tylko Piotr Sierzputowski.