Poznań. Premierowy tytuł Navona, Drzewiecki ucieszył publiczność
Mariano Navona w grze singlowej oraz Karol Drzewiecki z Petrem Nouzom zostali najlepszym tenisistami tegorocznej edycji Challengera Enea Poznań Open. Finałowy rywal Argentyńczyka poprawił zeszłoroczny wynik, ale po końcowy triumf nie zdołał sięgnąć.
Przed rokiem w finale imprezy na kortach poznańskiego Parku Olimpii zmierzyli się Francuz Arthur Rinderknech oraz Chillijczyk Tomas Barrios Vera. Górą z tej potyczki wyszedł zawodnik z Francji. W tym roku tenisista z Ameryki Południowej ponownie dotarł do ostatniego pojedynku imprezy, a po drugiej stronie siatki znalazł się Mariano Navona. Było to drugie spotkanie obu tenisistów. Poprzednio spotkali się w drugiej rundzie challengera w Vina del Mar i wówczas górą był zawodnik z Chillian.
W drodze do sobotniego pojedynku obaj panowie stracili po dwa sety i spędzili podobną ilość czasu na korcie. Barrios Vera rywalizował przez osiem godzin i 43 minuty, a Mariano Navona o awans do finału w czterech pojedynkach walczył przez dwadzieścia minut mniej. Obaj panowie na finał mieli zupełnie inną taktykę. Argentyńczyk postawił na długie wymiany i precyzyjne uderzenia. Z kolei Chilijczyk starał się kończyć wymiany jak najszybciej. Problemy serwisowe Bariosa Very sprawiły, że Navona wyszedł na prowadzenie 5:2 i wszystko wskazywało na szybkie zakończenie tej części meczu. W tym momencie jednak Argentyńczyk zaczął popełniać więcej błędów. Dzięki temu na tablicy wyników pojawił się rezultat 5:5. Ostatecznie jednak nie rozstawiony w tym pojedynku zawodnik wygrał jeszcze dwa gemy i wyszedł na prowadzenie w całym meczu.
Druga odsłona miała podobny przebieg do pierwszej. Navona wyszedł na prowadzenie 2:0, aby stracić dwa kolejne gemy. Jednak ponownie zdołał wyjść na prowadzenie 5:2. Tym razem nie stracił już wypracowanej przewagi, chociaż Barrios Vera wygrał jeszcze swego gema serwisowego. Na więcej jednak już nie było go stać. Argentyńczyk wykorzystując drugą piłkę meczową zakończył pojedynek i mógł się cieszyć z pierwszego w karierze tytułu mistrzowskiego w imprezie rangi challenger.
Niedługo po zakończeniu rywalizacji singlowej na kort wyszli debliści. W meczu o tytuł zmierzyli się najwyżej rozstawieni Ariel Behar i Adam Pavlasek. A ich przeciwnikami byli Karol Drzewiecki i Petr Nouza. Oba duety zmierzyły się przed kilkoma dniami w półfinale imprezy w Bratysławie, a lepszymi okazali się w super tie-breaku Urugwajczyk i Czech. Tym razem lepsi okazali się reprezentanci Polski i Czech.
Losy obu partii sobotniego finału miały podobny przebieg. W secie otwarcia żaden z duetów nie zdołał wygrać gema przy podaniu rywali i losy tej części meczu rozstrzygnął tie-break. W jego końcówki szalę zwycięstwa na swą stronę przechylili Drzewiecki i Nouza. W drugiej partii Polak i Czech przy prowadzeniu 5:4 mieli trzy piłki meczowe, ale nie zdołali ich wykorzystać i ponownie mieliśmy „dogrywkę”. W niej drugi raz tego popołudnia lepsi okazali się „nasi” debliści i to oni mogli ostatecznie się cieszyć z końcowego triumfu.
Tym samym Karol Drzewiecki jest kolejnym Polakiem, który triumfował w grze podwójnej challengera rozgrywanego na kortach w Parku Tenisowym Olimpia. Wcześniej ta sztuka się udała: Tomaszowi Iwańskiemu (1992), Adamowi Chadajowi (2004), Łukaszowi Kubotowi (2005), Filipowi Urbanowi (2005), Tomaszowi Bednarkowi (2006), Michałowi Przysiężnemu (2006), Mateuszowi Kowalczykowi (2015, 2018) i Szymonowi Walkowowi (2018, 2022).
Wyniki
Finał singla:
Mariano Navone (Argentyna) – Tomas Barrios Vera (Chile, 5) 7:5, 6:3
Finał debla:
K. Drzewiecki, P. Nouza (Polska, Czechy, 4) – A. Behar, A. Pavlasek (Urugwaj, Czechy, 1) 7:6(2), 7:6(2)