Puchar Billie Jean King. Celt podał skład! Jest w nim Iga Świątek

/ Szymon Adamski , źródło: własne / materiał prasowy PZT, foto: AFP

Niespełna miesiąc pozostał do spotkania Polski i Rumunii w kwalifikacjach do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King. Dawid Celt jako pierwszy odkrył karty i podał skład naszej reprezentacji. W tym tygodniu kadrę ma też ogłosić Horia Tecau, kapitan Rumunek. 

Do niezwykle ciekawie zapowiadającego się spotkania w Radomiu coraz mniej czasu. Dwudniową rywalizację zaplanowano na dni 15-16 kwietnia, tuż przed Wielkanocą. Kibice ostrzą sobie zęby przede wszystkim na pojedynek Igi Świątek z Simoną Halep. To będzie pierwsza okazja od przeszło trzech lat, żeby zobaczyć naszą najlepszą tenisistkę w meczu o stawkę w Polsce.

W kadrze Dawida Celta na tak ważne spotkanie znalazły się oczywiście wszystkie najmocniejsze zawodniczki. Obok Igi Świątek zobaczymy też Magdę Linette i Magdalenę Fręch, czyli nasze dwie pozostałe przedstawicielki w pierwszej setce rankingu WTA. Nieoceniona może okazać się też pomoc najbardziej doświadczonej w całym zespole Alicji Rosolskiej, a także znajdującej się w bardzo dobrej formie Mai Chwalińskiej.

– Wierzę w moje zawodniczki, bo dziewczyny cały czas się rozwijają, pną się w rankingu i są coraz lepsze. Oczywiście szanujemy rywalki, ale znamy też swoją wartość. Na pewno będzie sporo nerwów po obu stronach, a my zrobimy co tylko w naszej mocy, żeby te emocje opanować i pokazać wszystko, co najlepsze na korcie – powiedział kapitan naszej drużyny, Dawid Celt.

W jakim składzie przyjadą do Radomia Rumunki? Tego do końca jeszcze nie wiadomo. Horia Tecau, kapitan przeciwniczek, zapowiedział już jednak, że w jego drużynie znajdzie się Simona Halep, a do powrotu do reprezentacji zamierza przekonać Soranę Cirsteę. Ponadto można spodziewać się w składzie gości Eleny-Gabrieli Ruse czy deblistki Raluki Olaru. Z powodu poważnej kontuzji wykluczony wydaje się występ Jaqueline Cristian, aktualnie trzeciej rakiety Rumunii.

– Nie jestem zaskoczony tym, że rywale szykują na nas najmocniejszy skład, bo wszyscy znamy stawkę tego meczu. Dochodziły do mnie informacje w ostatnich tygodniach, że Simona szykuje się na mecz z  Polską, chociaż jeszcze kilka miesięcy temu myślałem, że Rumunka odpuści sobie granie w Bilie Jean King Cup z uwagi na wiek i problemy ze zdrowiem. Ale obecność Halep w Radomiu to na pewno bardzo dobra informacja dla kibiców, bo nie często w Polsce mają możliwość zobaczyć zawodniczki tego kalibru co Rumunka – powiedział Celt.

Stawką nadchodzącego spotkania jest miejsce w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King, w którym zagra dwanaście najlepszych reprezentacji na świecie.