Puchar Federacji. Dwa gemy Świątek

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Z pewnością nie na taki początek turnieju Pucharu Federacji w Zielonej Górze liczyliśmy. Iga Świątek nie zdołała nawiązać wyrównanej walki ze 109. w rankingu Natalią Wichlancewą, przegrywając 0:6, 2:6.

Reprezentacja Rosji w ostatniej chwili dokonała zmiany w składzie. Na mecz z Polską nie dostała nominacji liderka drużyny Daria Kasatkina. Tym samym na „pierwszą rakietę” przeszła Anastazja Pawliuczenkowa, a na konfrontację z Igą Świątek wyszła 22-letnia Wichlancewa.

Niestety, Iga Świątek nie zdołała wytrzymać presji i przegrała gładko 0:6, 2:6, w zaledwie 53 minuty. Nasza utalentowana tenisistka od początku miała problemy z poruszaniem się po korcie i utrzymywaniem wymian, najlepiej nie funkcjonował również serwis.

Dla odmiany Wichlancewa grała swobodnie, utrzymywała agresywny styl gry, nie notując przy tym zbyt wielu błędów. W efekcie, po niespełna pół godzinie gry Rosjanka wygrała pierwszego seta 6:0. W drugiej partii obraz gry niewiele się zmienił, a Świątek zdołała zapisać na konto zaledwie dwa gemy.

Teraz cała nadzieje po stronie Magdy Linette (89 WTA), która zmierzy się z Anastazją Pawliuczenkową (32 WTA). W przypadku zwycięstwa naszej reprezentantki, o końcowych losach meczu zadecyduje konfrontacja deblowa.


Wyniki

Polska – Rosja 0-1
Iga Świątek – Natalia Wichlancewa 0:6, 2:6