Puchar Federacji. Jastremska ogrywa Świątek. Zadecyduje debel
Iga Świątek była blisko sprawienia niespodzianki, ale ostatecznie uległa 34. w rankingu Dajanie Jastremskiej 6:7(2), 4:6. Tym samym o losie rywalizacji Polski z Ukrainą zadecyduje spotkanie deblowe.
Sobotnie zmagania w Zielonej Górze rozpoczęły się od zwycięstwa Magdaleny Fręch nad Wiktorią Kozłową (więcej o spotkaniu TUTAJ). Faworytką drugiego singla była Ukrainka, która w tym roku wygrała już jeden turniej WTA.
Świątek rozpoczęła spotkanie bez kompleksów, grała ofensywnie i bardzo dobrze serwowała. W ósmym gemie warszawianka zdołała doprowadzić do przełamania i prowadziła już 5:3. Jastremska odrobiła jednak straty i doszło do tie breaka. W tym gorzej zaprezentowała się nasza reprezentantka, notując m.in. trzy podwójne błędy i przegrywając 2-7.
Drugi set to ciąg dalszy wyrównanej rywalizacji. Ukrainka prowadziła w nim 3:1, ale Świątek odrobiła straty, doprowadzając do stanu 4:4. Za ciosem jednak nie poszła. Jastremska pewnie utrzymała serwis, a po zmianie stron doszło do najdłuższego gema w meczu. Polka wybroniła cztery meczbole, ale sama nie wykorzystała dwóch okazji na skończenie gema i ostatecznie Ukrainka za piątą okazją zamknęła spotkanie.
W meczu, którego stawką jest trzecie miejsce w turnieju Pucharu Federacji w Zielonej Górze, po singlach mamy remis. Oznacza to, że o wszystkim zadecyduje gra podwójna. Wystąpią w niej Alicja Rosolska i Iga Świątek, a także Marta Kostiuk oraz Katerina Kozłowa.
Wyniki
Polska – Ukrainka 1-1
Iga Świątek – Dajana Jastremska 7:6(2), 6:4