Puchar Federacji. Turczynki i Słowenki na drodze Polek
Na początku lutego kobieca reprezentacja Polski weźmie udział w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Nasze reprezentantki trafiły do jednej grupy ze Słowenkami i Turczynkami. Celem będzie zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc.
Niespełna miesiąc pozostał do rozegrania turnieju grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Tym razem gospodarzem zawodów z udziałem naszej reprezentacji będzie Luksemburg. Sześć zespołów narodowych będzie rywalizować w dwóch grupach. Polki trafiły na Słowenki i Turczynki. Jeśli zmagania w grupie zakończymy na jednym z dwóch czołowych miejsc, awansujemy do kluczowego etapu zmagań. Kolejny mecz zadecyduje bowiem o tym, czy nasza reprezentacja awansuje do baraży o Grupę Światową.
Zasady turnieju są przejrzyste. Zajmując pierwsze miejsce w grupie, trafimy później na drugą drużynę drugiej grupy (w niej zagrają reprezentacje Luksemburgu, Serbii i Szwecji). Jeśli natomiast zajmiemy drugie miejsce, w najważniejszym spotkaniu zmierzymy się z triumfatorkami drugiej grupy.
Nie można też wykluczyć czarnego scenariusza, w którym nasza reprezentacja zajmie ostatnie miejsce w grupie. Wtedy czekać nas będzie starcie z ostatnią drużyną drugiej grupy. Przegrane zostaną zdegradowane i w 2021 roku będą walczyć w Grupie II Strefy Euroafrykańskiej. Ambicje drużyny prowadzonej przez Dawida Celta na pewno sięgają jednak wyżej niż utrzymania na obecnym poziomie.