Puchar PLT. Nie ma mocnych na Wiśniewskiego! [WYNIKI]
Dawid Wiśniewski po raz kolejny udowodnił swoją wielką klasę podczas rozgrywek Pucharu Polskiej Ligi Tenisa. Tym razem okazał się bezkonkurencyjny w Przemyślu.
Za nami czwarta runda eliminacyjna Pucharu PLT. Objazd po wschodniej Polsce tym razem zakotwiczył w Przemyślu. Po niezwykle ciekawej rywalizacji poznaliśmy kolejnych czterech graczy, którzy zapewnili sobie udział w wielkim finale, który pod koniec października odbędzie się w Rzeszowie.
DOŁĄCZ DO GRY W POLSKIEJ LIDZE TENISA: TURNIEJE DLA WSZYSTKICH NA RÓŻNYCH POZIOMACH UMIEJĘTNOŚCI
Puchar PLT to wyjątkowe rozgrywki w kalendarzu federacji. W trakcie ich trwania nie ma bowiem podziału na kategorie więc naprawdę każdy może zagrać z każdym co zawsze zapowiada ciekawe mecze. Faza grupowa pokazała, że wśród wszystkich uczestników jest czwórka, która między sobą rozstrzygnie kwestię zwycięstwa i 1000 złotych nagrody. Denys Velychko, Dawid Wiśniewski, Aleks Majewski i Pavlo Kulabukhov zdecydowanie górowali nad rywalami nie pozostawiając im złudzeń odnośnie tego kto wygra grupę. Pierwszy z wymienionych nieoczekiwanie miał jednak spore problemy na etapie ćwierćfinału gdzie dopiero po super tie-breaku pokonał Jana Kuliga. Pozostali faworyci nie dali przeciwnikom szans i pewnie zameldowali się w półfinale.
Na tym etapie musiało już dojść do bezpośrednich pojedynków między zainteresowanymi główną nagrodą. Szlagierowo zapowiadało się starcie Wiśniewskiego z Kulabukhovem. W dwóch setach triumfował jednak 18-letni Polak i to on zameldował się w finale. W kolejnym półfinale polsko-ukraińskim także górą był gracz znad Wisły. Majewski dość pewnie pokonał Velyshko i został drugim finalistą.
Finałowy pojedynek ułożył się po myśli faworyzowanego zawodnika z Inowrocławia. Wiśniewski w starciu młodych wilków w dwóch setach pokonał Majewskiego oddając mu w każdym z setów po dwa gemy. Nadal więc jedynym jego pogromcą w Polskiej Lidze Tenisa jest Tomasz Moczek, który zatrzymał go w październiku 2020 w ćwierćfinale Wielkiego Finału Pucharu PLT.
Wiśniewski w nagrodę wróci do domu bogatszy o 1000 złotych. Tym samym reprezentant kujawsko-pomorskiego przekroczył magiczną granicę 10 000 złotych wygranych w PLT. Jego finałowy rywal wzbogacił portfel o pięć stówek. Przegrani w półfinałach zarobili po 250 złotych. Cała czwórka jest już pewna udziału w Wielkim Finale Pucharu PLT, który w dniach 26-27.10 odbędą się w Rzeszowie.
Podziękowania za turniej w Przemyślu należą się organizatorom na czele z sympatycznym Adamem, którzy nie tylko zadbali o bardzo dobrą organizację turnieju, ale zagwarantowali również wymaganą pulę nagród.
Na dniach powinniśmy poznać ostatnią lokalizację eliminacyjną tegorocznej kampanii Pucharu PLT.
SPRAWDŹ: wyniki eliminacji Pucharu PLT w Przemyślu