Ranking ATP. Dżoković o włos przed Alcarazem, duży awans Struffa

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.atptour.com/, własne, foto: AFP

Ostatnie dni były niezwykle udane dla Carlosa Alcaraza. Hiszpan otrzymał nagrodę Laureusa w kategorii „Odkrycie Roku” oraz obronił tytuł w turnieju Masters 1000 w Madrycie. Dobra postawa 20-latka przed własną publicznością przełożyła się także na jego dorobek punktowy w najnowszym rankingu ATP.

Choć w aktualnym zestawieniu najlepszych tenisistów Alcaraz nadal zajmuje drugą pozycję, zwycięstwo na kortach kompleksu Caja Magica było dla niego kluczowe. Dzięki zdobyciu trofeum i absencji Novaka Dżokovicia, zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego zbliżył się do Serba na odległość pięciu „oczek” i wkrótce ponownie zostanie światowym numerem jeden. Wynika to z faktu, że w Rzymie to Novak broni tytułu, a Carlos w zeszłym roku nie brał udziału w zmaganiach na Foro Italico. Oznacza to, że w stolicy Włoch 20-latek będzie walczył o zbudowanie jak największej przewagi nad starszym kolegą, a kolejna runda ich pojedynku o dominację w rankingu odbędzie się podczas French Open.

Inne zmiany w zestawieniu najlepszych tradycyjnie dotyczą tenisistów, którzy w Madrycie spisali się niemal tak dobrze, jak Alcaraz. O 37 lokat w górę powędrował finalista imprezy Jan-Lennard Struff (obecnie 28), a o cztery pozycje awansował jej półfinalista Borna Czorić. Chorwat, który w Hiszpanii pokonał między innymi Huberta Hurkacza, jest szesnasty. Jeszcze bardziej imponujący skok zanotował inny uczestnik najlepszej czwórki tych zawodów, czyli Asłan Karacew. W aktualnym rankingu Rosjanin jest 53, a to oznacza miejsce lepsze aż o 68 lokat niż w poprzednim tygodniu rozgrywkowym.

Spory awans wywalczył także Andy Murray. Szkot wygrał turniej rangi ATP Challenger Tour w Aix-en-Provence i dzięki temu w najnowszym notowaniu jest 42 (dziesięć miejsc w górę).

Interesujące przetasowania związane były także z rankingowymi spadkami. O sześć pozycji osunął się – obecnie 22 – zeszłoroczny finalista imprezy w Caja Magica, czyli Alexander Zverev, a jeszcze gorszą zmianę zaliczył Sebastian Baez. Argentyńczyk jest obecnie 40, co oznacza, że znajduje się o dziewięć lokat niżej niż przed startem turnieju w Hiszpanii.

W najnowszym rankingu nie zabrakło również reprezentantów Polski. Hubert Hurkacz nadal zajmuje w nim 15 lokatę, a spadki odnotowali Kacper Żuk i Daniel Michalski. Pierwszy z zawodników jest 274 (jedno miejsce niżej niż tydzień wcześniej), a drugi 289 (17 lokat w dół).