Ranking ATP. Hurkacz wciąż w czołówce, Sinner po raz pierwszy tak wysoko
Jannik Sinner został najmłodszym Włochem, który znalazł się w czołowej dziesiątce klasyfikacji ATP. 20-latek plasuje się na dziewiątym miejscu po osiągnięciu półfinału w Wiedniu. Na dziesiątej pozycji pozostał Hubert Hurkacz. Ciekawie wygląda także sytuacja w wyścigu do kończących sezon finałów ATP.
18 października Hubert Hurkacz po raz pierwszy znalazł się w gronie dziesięciu najlepszych tenisistów świata. Tenisista z Wrocławia rozpoczął więc dzisiaj trzeci tydzień w Top 10. Wcześniej jedynym polskim singlistą w czołowej dziesiątce rankingu ATP był Wojciech Fibak.
Tuż przed Hubertem Hurkaczem w najnowszym zestawieniu znajduje się Jannik Sinner. Włoch awansował o dwa oczka dzięki bardzo dobremu występowi w rozgrywanym w zeszłym tygodniu turnieju w Wiedniu. Zaszedł on w stolicy Austrii do półfinału, gdzie przegrał w trzech setach z Francesem Tiafoe. Rezultat ten dał mu awans na najwyższe w karierze miejsce w rankingu ATP, a także znacząco poprawił jego sytuację w wyścigu do Turynu. W tym zestawieniu wyprzedził Rafaela Nadala i Huberta Hurkacza i jest obecnie na ósmej pozycji.
What a race this is 👀
20-year-old 🇮🇹 @janniksin moves up to 8th as we hit the @RolexPMasters. #NittoATPFinals pic.twitter.com/xySdJ1cfWU
— ATP Tour (@atptour) November 1, 2021
O ostatnie dwa miejsca w kończących sezon finałach ATP walczą między innymi Casper Ruud, Jannik Sinner, Hubert Hurkacz, Cameron Norrie i Felix Auger-Aliassime. Nieco niżej w wyścigu, lecz wciąż nie na straconej pozycji, znajdują się Diego Schwartzman, Pablo Carreno Busta i Nikołoz Basilaszwili. W poniedziałek szanse na występ w Turynie stracił Asłan Karacew, który uległ Sebastianowi Kordzie w pierwszej rundzie paryskiego tysięcznika.
Następne dwa tygodnie zapowiadają się więc emocjonująco. Istnieje szansa, że paryski tysięcznik nie będzie decydującym turniejem. Dlatego też większość tenisistów walczących o udział w Nitto ATP Finals zgłoszonych jest również do imprezy rangi ATP 250 w Sztokholmie.