Rio de Janeiro. Deszcz zatrzymał część zawodników, Norrie gra dalej

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.atptour.com/, własne, foto: AFP

Wtorek był kolejnym dniem turnieju w Rio de Janeiro. Późnym wieczorem polskiego czasu zmagania zawodników storpedował deszcz, ale wcześniej fani tenisa mogli obejrzeć kilka ciekawych pojedynków.

Jako pierwsi na korcie centralnym imienia Gustavo Kuertena pojawili się Cameron Norrie i Juan Manuel Cerundolo. Spotkanie lepiej rozpoczął Argentyńczyk. 21-latek wywalczył „brejka” w trzecim gemie i utrzymywał zdobytą przewagę aż do stanu 5:4. Tenisista z Ameryki Południowej serwował, by zamknąć pierwszą partię, ale stracił podanie i oddał rywalowi kontrolę nad meczem. Po wyjściu na prowadzenie 6:5 Norrie przełamał oponenta do zera i wygrał seta wynikiem 7:5. Druga partia przebiegała pod znakiem pełnej dominacji zawodnika z Wysp, który stracił w niej tylko jednego gema.

Dużo lepiej spisał się starszy z braci Cerundolo, czyli Francisco. Tenisista rozstawiony w Brazylii z numerem czwartym po trudnym meczu odprawił Hiszpana Roberto Carballesa Baenę. Faworyt musiał gonić wynik po przegraniu pierwszego seta, ale ostatecznie opanował sytuację i wystąpi w kolejnej rundzie.

Swoją przygodę w Rio będzie kontynuował również Juan Pablo Varillas. Peruwiańczyk, który podczas Australian Open stoczył długi, pasjonujący bój z Aleksandrem Zverevem, pokonał w dwóch setach Hugo Gastona. Szczególnie interesujący był przebieg drugiej partii tego starcia. Francuz odrabiał w niej straty ze stanu 1-5, ale ostatecznie zdołał jedynie zmniejszyć rozmiary porażki do rezultatu 4:6.

Ostatnim zawodnikiem, który zdołał zakończyć mecz przed opadami deszczu, był Kolumbijczyk Daniel Galan. 26-latek okazał się lepszy od Pedro Cachina, ale – z powodu przeniesienia reszty spotkań na kolejny dzień rywalizacji – jeszcze nie poznał swojego kolejnego rywala.

Wśród tenisistów, którzy muszą dokończyć rozpoczęte wczoraj mecze, są między innymi Carlos Alcaraz i Fabio Fognini. Hiszpan i Włoch wysoko prowadzą ze swoimi rywalami, a do zamknięcia spotkań brakuje im jednego gema. Najwyżej rozstawiony jest o krok od wyeliminowania reprezentanta gospodarzy Mateusa Cardoso Alvesa, a weteran z Italii niemal pokonał Chilijczyka Marcelo Barriosa.


Wyniki

Rio Open presented by Claro (pierwsza runda):

Cameron Norrie (Wielka Brytania, 2) -Juan Manuel Cerundolo (Argentyna) 7:5 6:1

Juan Pablo Varillas (Peru) – Hugo Gaston (Francja) 7:5 6:4

Daniel Galan (Kolumbia) – Pedro Cachin (Argentyna) 7:6 (4) 6:4

Francisco Cerundolo (Argentyna, 4) – Roberto Carballes Baena (Hiszpania) 4:6 6:3 6:3