Roland Garros. Chinki triumfują w grze podwójnej!
W niedzielę główną atrakcją dla widzów French Open był finał mężczyzn pomiędzy Novakiem Dżokoviciem a Casperem Ruudem. Zanim panowie wyszli na kort centralny, odbył się tam jednak inny, ważny mecz. Stawką tego spotkania było mistrzostwo Rolanda Garrosa w grze podwójnej kobiet.
Do walki o trofeum w tej konkurencji stanęły pary z Ameryki Północnej i Azji. W pierwszej z nich zagrały Kanadyjka Leylah Fernandez i Amerykanka Taylor Townsend, w drugiej zaś Chinka Xinyu Wang i reprezentantka Tajwanu Su-Wei Hsieh.
Oba duety można było nazwać mieszanką rutyny i młodości. Najbardziej doświadczona i utytułowana z czwórki uczestniczek finału była 37-letnia Hsieh (wygrała między innymi cztery mistrzostwa wielkoszlemowe w grze podwójnej kobiet i była liderką rankingu w tej konkurencji), ale 27-letnia Townsend także miała za sobą wiele lat profesjonalnej kariery, którą zaczynała w bardzo młodym wieku. W deblu udało jej się osiągnąć na przykład finał US Open 2022 oraz awansować do pierwszej dziesiątki rankingu.
Uzupełnieniem dla obu pań były młodsze koleżanki, których dorobek i renoma znacznie się od siebie różniły. 20-letnia Fernandez jest uważana za jeden z największych współczesnych talentów w dyscyplinie i ma na koncie finał singlowego US Open 2021, zaś Wang musi jeszcze poczekać na takie sukcesy. 21-latka z Shenzhen wygrała do tej pory dwa turnieje deblowe WTA, ale były to imprezy rangi 250.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch zaciętych gemów, w których serwujące pary obroniły podanie. Nawet tak krótki fragment pozwolił jednak wychwycić różnice w taktyce obu duetów – Kanadyjka i Amerykanka opierały się głównie na mocnej grze z głębi kortu, zaś Azjatki starały się dominować na siatce.
Pierwsze przełamanie – w trzecim gemie – wywalczyły Taylor i Leylah. Duet ten potwierdził następnie tę przewagę, pewnie dopisując do swego dorobku gema serwisowego Amerykanki. Chwilę potem sytuacja Chinek w secie stała się jeszcze trudniejsza – po kolejnym „brejku” przegrywały już 1:4.
Końcowa faza seta także należała do Townsend i Fernandez. Para dominowała na korcie i zdecydowanie wygrała pierwszą partię wynikiem 6:1.
Drugi set rozpoczął się od prowadzenia Chinek. Słabego gema przy swoim podaniu rozgrywała Townsend, a przełamanie dla rywalek nadeszło po zepsutym smeczu Amerykanki. Zawodniczki z Azji potwierdziły zdobytą przewagę serwisem i niespodziewanie uzyskały wynik 2:0.
Dystans między parami utrzymał się także po kolejnych dwóch gemach. Ten fragment spotkania obfitował w wymiany toczone w strefie siatki, w których klasę pokazywała Hsieh. Jednocześnie należy zaznaczyć, że Amerykanka i Kanadyjka pewnie utrzymywały własne podanie i wywierały na rywalki sporą presję.
Naciski te nie przynosiły jednak wymiernych skutków. Chinki wygrywały ważne punkty i udało im się uzyskać rezultat 5:3. Oznaczało to, że swój serwis musiały koniecznie obronić Townsend i Fernandez. Duet ten przegrywał już 0:40, ale ostatecznie zdołał wyjść z tarapatów. Sukces ten sprawił, że Amerykanka i Kanadyjka złapały drugi oddech i odebrały podanie rywalek. Na tablicy widniał zatem wynik 5:5.
Stan równowagi utrzymał się także po kolejnych dwóch gemach, więc zawodniczki czekał tie-break. W dodatkowej rozgrywce lepsze okazały się Azjatki, a na korcie błyszczała, znakomicie returnująca, Wang.
Trzecią partię lepiej rozpoczęły Hsieh i Wang. Tenisistki te uzyskały prowadzenie 3:0, a pierwsze skrzypce nadal grała młodsza z Chinek, która prezentowała się znakomicie zarówno z głębi kortu, jak i przy siatce.
Szanse na odrobienie strat pojawiły się w piątym gemie. Mimo agresywnych returnów Amerykanki i Kanadyjki, ich rywalki – po długiej walce – zdołały utrzymać serwis i osiągnąć wynik 4:1. Ich dominację potwierdziły kolejne fragmenty meczu. Hsieh i Wang wygrały kolejne dwa gemy i sięgnęły po tytuł mistrzowski.
Sukces ten był największym osiągnięciem w karierze Wang, ale dla jej starszej koleżanki również miał wielką wartość. Tenisistka z Tajwanu wróciła do profesjonalnego sportu po długiej nieobecności i niemal od razu zdobyła ważne trofeum.
Wyniki
Roland Garros (finał gry podwójnej kobiet):
S. Hsieh (Tajwan) / X. Wang (Chiny) – T. Townsend (USA, 10) / L. Fernandez (Kanada, 10) 1:6 7:6 (5) 6:1