Roland Garros. Fręch nie dołączy do Linette i Świątek

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: LOTOS PZT Polish Tour

Magdalena Fręch nie zawojuje w tym roku Paryża. Tenisistka z Łodzi już w pierwszej rundzie eliminacji uległa 2:6, 2:6 reprezentującej Argentynę Nadii Podoroskiej. Tym samym straciła szansę na drugi w karierze występ w turnieju głównym Roland Garros. 

Polka nie miała szczęścia w losowaniu. Posiadająca ukraińskie korzenie Podoroska w ostatnim czasie osiągała najlepsze rezultaty w karierze. W zeszłym tygodniu wygrała chociażby turniej w Saint-Molo (pula nagród: 60 000 $), w którym startowała też nasza reprezentantka. Fręch dotarła w nim do półfinału. Po wznowieniu rozgrywek obie zawodniczki startowały też w turniejach WTA w Pradze i Palermo oraz jednym challengerze, również rozgrywanym w stolicy Czech. Tylko w pierwszej z wymienionych imprez to Polka zaszła dalej.

W Paryżu ich drogi w turniejowej drabince w końcu się skrzyżowały. Niestety nie skończyło się to dobrze dla Polki, która po godzinie i dwóch minutach rywalizacji przegrała 2:6, 2:6. Fręch prowadziła tylko na początku setów. W obydwu partiach wygrała gemy otwarcia. Później do głosu dochodziła reprezentantka Argentyny, która ani razu nie dała się przełamać. Mało tego, nie musiała bronić nawet ani jednego break-pointa, a po trafionym pierwszym podaniu wygrała 22 z 23 piłek!

Fręch nie dołączy zatem do Magdy Linette i Igi Świątek, które mają pewne miejsce w drabince głównej. Przypomnijmy, że w eliminacjach miała wystartować też Katarzyna Kawa, jednak pozytywnie przeszła test na koronawirusa i została wycofana.

Najlepszym wynikiem Fręch w Roland Garros (i zarazem we wszystkich turniejach wielkoszlemowych) pozostaje druga runda turnieju głównego z 2018 roku. Przed rokiem, podobnie jak teraz, zakończyła zmagania po pierwszym meczu w eliminacjach.


Wyniki

Pierwsza runda eliminacji:

Nadia Podoroska (Argentyna) – Magdalena Fręch (Polska) 6:2, 6:2