Roland Garros. Linette lepsza od turniejowej „szóstki”!

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette pokonała jedną z najlepszych tenisistek na świecie, Ons Jabeur 3:6, 7:6(4), 7:5 w pierwszej rundzie Roland Garros! To jedno z największych zwycięstw w karierze poznanianki.

Linette nie miała szczęścia w losowaniu tegorocznego Roland Garros. Już w pierwszej rundzie rywalką naszej tenisistki została Ons Jabeur. Tunezyjka to zawodniczka należąca do światowego topu, a w tym turnieje została rozstawiona z „szóstką”.

Pierwsza partia rozpoczęła się niezbyt dobrze dla Linette, która w trzecim gemie została przełamana. Na szczęście w błyskawicznym tempie udało się jej odrobić straty, a po chwili niestety jednak ponownie stracić swój serwis. Jabeur drugi raz nie wypuściła z rąk uzyskanej przewagi, a w końcówce jeszcze raz okazała się lepsza przy podaniu Polki. Tunezyjka wygrała tę odsłonę meczu 6:3.

Drugi set przez długi czas był natomiast bardzo wyrównany. Jabeur próbowała uciekać, ale Linette dzielnie dotrzymywała jej kroku. Idealnym potwierdzeniem tych słów jest chociażby ósmy gem. Tunezyjka wywalczyła trzy szansę na przełamanie, ale Polka zdobyła pięć punktów z rzędu i oddaliła zagrożenie.

Natomiast już w kolejnym gemie to nasza tenisistka stanęła przed szansą wygrania gema przy serwisie rywalki. Poznanianka stanęła przed taką okazję dzięki zagraniu genialnego, crossowego bekhendu. Rozstawiona z „szóstką” 27-latka odpowiedziała jednak asem, a następnie wybroniła się z trudnej dla siebie sytuacji.

Tunezyjkę trzeba ponownie pochwalić za rozgrywanie ważnych punktów. Wielokrotnie posyłała w kluczowych momentach asy serwisowe. Linette znalazła jednak sposób na dobranie się do skóry Jabeur w rozgrywce tie-breakowej. Poznanianka przegrywała wprawdzie 1-3, ale zdobyła cztery punkty z rzędu i co najważniejsze – doprowadziła seta do końca, wygrywając go 7:6(4).

Trzeci set to kapitalna gra Polki, która co chwila zaskakiwała swoją rywalkę bardzo trudnymi do odgrywania piłkami. Linette uzyskała nawet przewagę przełamania, ale po niesamowitej walce w siódmym gemie niestety ją straciła. Tablica wyników wskazywała rezultat 4:4 zwiastujący gigantyczne emocje w końcówce meczu.

Tenisistka z Poznania fantastycznie prowadziła wymiany, była agresywna i chętnie przejmowała inicjatywę. Efekt? Coraz większe nerwy po stronie Tunezyjki i utrata przez nią serwisu w – jak się okazało – ostatnim gemie spotkania. Magda Linette pokonała jedną z faworytek całej imprezy, Ons Jabeur 3:6, 7:6(4), 7:5! Pierwsza niespodzianka w tegorocznym Roland Garros stała się faktem, a główną rolę w niej odegrała nasza reprezentantka.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Magda Linette (Polska) – Ons Jabeur (Tunezja, 6) 3:6, 7:6(4), 7:5