Roland Garros. Nieudane powroty Wawrinki i Thiema

/ Jakub Ślotała , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Tenisowa rzeczywistość bywa brutalna i kiedy wypadnie się z obiegu, trudno wrócić do rywalizacji. W bieżącym sezonie, boleśnie przekonują się o tym Stan Wawrinka i Dominic Thiem.

Twórz z nami najlepszy magazyn tenisowy, zostań patronem Tenisklubu: https://patronite.pl/Tenisklub!

Za sprawą kontuzji stopy, Szwajcar rywalizację w poprzednim roku zakończył już w marcu. Trzykrotny triumfator wielkoszlemowy wrócił do gry po ponad rocznej przerwie w Marbelli, gdzie odpadł w pierwszej rundzie. Następnie był turniej w Monte Carlo i przegrana z Alexaderem Bublikiem. Niezłym prognostykiem była impreza w Rzymie, gdzie Wawrinka po trzysetowych bojach wygrał z Raillym Opelką oraz Laszlo Dżjere. Porażka z Dżkokoviciem w trzeciej rundzie nie była niczym nadzwyczajnym.

Biorąc pod uwagę stopniowe postępy, można było spodziewać się po Szwajcarze nieco więcej, niż pierwszej rundy na kortach Rolanda Garrosa. Triumfator imprezy z 2015 roku odpadł jednak na starcie w czterech setach z Corentinem Moutetem. – Oczywiście przegrana w Wielkim Szlemie to wielkie rozczarowanie, ale taka jest w tej chwili moja rzeczywistość – mówił po meczu Wawrinka. Nie chodzi o to, że gram źle lub nie jestem dobry, ale jeszcze nie czuję się dobrze w takich meczach – dodał.

Jeszcze większe problemy z powrotem do optymalnej dyspozycji ma Dominic Thiem. Poprzedni sezon Austriak kończył w czerwcu przez kontuzję nadgarstka. W bieżącym roku, wrócił do gry razem ze Szwajcarem w Marbelli. Przegrał w pierwszej rundzie, podobnie jak w Belgradzie, Estoril, Madrycie, Rzymie i Genewie.

Teraz na French Open, dwukrotny finalista imprezy również odpadł w pierwszej rundzie w trzech setach z Hugo Dellienem. – Wiedziałem, że to zajmie trochę czasu, że poziom jest bardzo wysoki u wszystkich rywalizujących tutaj graczy, a ja jeszcze nie jestem na tym poziomie – mówił na pomeczowej konferencji Thiem. – Zacząłem ćwiczyć konsekwentnie, sześć lub siedem tygodni temu i to po prostu za mało czasu, zwłaszcza na kontuzję, którą miałem – dodał.


Wyniki

Pierwsza runda singla

Corentin Moutet (Francja) – Stan Wawrinka (Szwajcaria) 2:6, 6:3, 7:6(2), 6:3
Hugo Dellien (Boliwia) – Dominic Thiem (Austria) 6:3, 6:2, 6:4