Roland Garros. Przyjaciółka nie zepsuła jubileuszu

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek udanie rozpoczęła obronę tytułu w paryskiej imprezie. Reprezentantka Polski, która w poniedziałek obchodziła 20. urodziny, w pierwszej rundzie bez straty seta pokonała Kaję Juvan.

Polka dobrze weszła w spotkanie. Nie pokazywała żadnych oznak zdenerwowania związanych z wyjściem na kort w roli ubiegłorocznej mistrzyni. Od początku grała bardzo odważnie i agresywnie, popełniając przy tym mało niewymuszonych błędów. Juvan nie była w stanie przeciwstawić się tak grającej rywalce i w pierwszym secie nie zdobyła ani jednego gema. Podopieczna Piotra Sierzputowskiego zakończyła tę część meczu przy pierwszej okazji kończącym returnem z backhandu po linii.

Słowenka lepiej rozpoczęła drugą partię. Próbowała wchodzić w kort i atakować z góry w dół topspinowe piłki Świątek. Przyniosło to efekt w postaci pierwszego wygranego serwisu w drugim gemie. Turniejowa „ósemka” wciąż była jednak dominującą strona na korcie i potwierdziła to przełamaniem na 3:1. W piątym gemie Juvan wypracowała sobie pierwsze okazje na odebranie podania rywalce. Pierwszą 20-latka z Raszyna obroniła kończącym fohandem, ale przy drugiej reprezentantka Słowenka okazała się lepsza w grze na małe pola. Później gra toczyła się zgodnie z regułą własnego serwisu aż do dwunastego gema. Z trudnej sytuacji obrończyni tytułu wybrnęła przy wyniku 5:5. 20-latka z Lublany wypracowała sobie wtedy dwa „breakpointy”, ale żadnego z nich nie wykorzystała. Po zmianie stron Juvan prowadziła już 40:0 przy własnym serwisie, ale przegrała trzy kolejne punkty. Słowenka obroniła w tym gemie trzy piłki meczowe, pierwszą asem, a dwie następne agresywnymi backhandami po linii. Przy czwartej musiała jednak już skapitulować i po godzinie i 27 minutach gry Iga Świątek mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

W drugiej rundzie reprezentantka Polska zmierzy się albo z Shelby Rogers albo z Rebecca Peterson.


Wyniki

Pierwsza runda singla

Iga Świątek (Polska, 8) – Kaja Juvan (Słowenia) 6:0 7:5