Roland Garros. Środowe mecze na kortach otwartych odwołane i przełożone na czwartek
Pogoda podczas tegorocznego Rolanda Garrosa nie rozpieszcza. Deszcz storpedował zaplanowane na środę spotkania i spowodował, że organizatorzy zostali zmuszeni do przełożenia na czwartek wszystkich pojedynków, które miały być rozgrywane na kortach otwartych. Tenisistki i tenisiści grają jedynie na dwóch głównych, zadaszonych arenach.
Tegoroczny Roland Garros stoi jak dotąd pod znakiem deszczu. To kolejny dzień problemów związanych z intensywnymi opadami, które nie pozwalają na planowe rozgrywanie meczów. W środę, po kilkukrotnych informacjach o tym, kiedy mają zostać wznowione zawieszone spotkania, organizatorzy byli zmuszeni do ostatecznego odwołania gry na zewnętrznych kortach. Oznacza to, że zawodniczki i zawodnicy grają dzisiaj [w środę] tylko na kortach Phillipe Chatrier i Suzanne Lenglen, które wyposażone są w zasuwane dachy. Jeśli pogoda pozwoli, mecze zaplanowane na kortach otwartych zostaną rozegrane jutro.
Jednym z poszkodowanych z powodu opadów deszczu jest Hubert Hurkacz, którego mecz drugiej rundy z Brandonem Nakashimą został przerwany przy stanie 6:5 dla Amerykanina. Panowie zaczęli swoje spotkanie o 11:00, ale nie zdążyli rozegrać nawet jednego seta. Kolejna okazja do wyjścia na kort jutro, również o godzinie 11:00, ale prognozy nie napawają optymizmem co do tego, czy rzeczywiście się to uda.