Roland Garros. Zverev w półfinale

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Alexander Zverev został pierwszym półfinalistą tegorocznego Roland Garros. Niemiec nie zachwycił swoją grą, ale i tak nie miał żadnych kłopotów z pokonaniem Alejandro Davidovicha Fokiny, z którym wygrał w trzech setach 6:4, 6:1, 6:1.

Pierwszy ćwierćfinał męskiego turnieju rozczarował poziomem. Nie był to z pewnością najlepszy mecz Zvereva w karierze, więc tym bardziej mogą zaskakiwać rozmiary jego zwycięstwa. W pierwszym secie wydawało się, że Niemiec jest jak najbardziej w zasięgu Davidovicha Fokiny. Hiszpan tracił jednak uzyskane wcześniej prowadzenia, nie potrafił wykorzystywać nadarzających się okazji i ostatecznie przegrał premierową odsłonę 6:4.

Kolejne dwa sety można nazwać partiami bez historii. Zverev popełniał sporo niewymuszonych błędów, a jego gra była daleka od ideału. Jakie to miało przełożenie na wynik? Żadne. To nie był wielki dzień Davidovicha Fokiny. Trudno wymienić element, który dobrze u niego funkcjonował. Było to frustrujące, ponieważ nie mógł kompletnie nic zrobić rywalowi na korcie. Mecz potrwał trochę ponad półtorej godziny i zakończył się zasłużonym zwycięstwem turniejowej „szóstki” 6:4, 6:1, 6:1, dzięki czemu Niemiec może cieszyć się z awansu do pierwszego półfinału Roland Garros w karierze.

– Po pierwszym secie moja podstawowa gra znacznie się poprawiła i zacząłem dominować w punktach. Na początku nie sądzę, że grałem dobrze. Davidovich Fokina znacznie się poprawił przez ostatnie osiemnaście miesięcy i wspiął się w górę rankingu. Myślę, że będę grał z nim dużo w przyszłości – podsumował swój występ Zverev.

Rywalem tenisisty z Hamburga w meczu o drugi w karierze wielkoszlemowy finał będzie zwycięzca pojedynku Stefanosa Tsitsipasa z Daniiłem Miedwiediewem.

 


Wyniki

Ćwierćfinał singla:

Alexander Zverev (Niemcy, 6) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 6:4, 6:1, 6:1