Roseto degli Abruzzi. Obiecujący początek współpracy Zielińskiego z Nysem

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: Olimpia Dudek

Jan Zieliński i Hugo Nys wywiązują się z roli faworytów w challengerze rozgrywanym we Włoszech. Rozstawiona z numerem ,,1″ polsko-monakijska para awansowała do finału, w którym spotka się z doświadczonymi deblistami z Czech i Austrii: Romanem Jebavym i Philippem Oswaldem. 

Challenger w Roseto degli Abruzzi to początek wspólnej drogi Jana Zielińskiego i starszego o pięć lat Hugo Nysa. Obaj koncentrują się na grze podwójnej, co na pewno ułatwi im wspólne planowanie startów. Z perspektywy naszego reprezentanta bardzo cenny jest też ranking partnera. Nys to aktualnie 51. deblista świata, dzięki czemu Polakowi łatwiej będzie o znalezienie miejsca w drabinkach mocniej obsadzonych imprez. A w takich, jak trwająca aktualnie w Roseto degli Abruzzi, o wysokie rozstawienie.

Nys i Zieliński występują we włoskim challengerze z numerem ,,1″ przy nazwiskach i sprawnie wywiązują się z roli faworytów. W drodze do finału wygrali trzy spotkania, nie tracąc w nich ani jednego seta. Najbardziej wyrównany z nich był półfinał, w którym zwyciężyli 7:6(8), 7:5 Lukasza Rosola z Czech i Jozefa Kovalika ze Słowacji. W pierwszym secie musieli nawet bronić piłki setowej.

Finałowymi rywalami Polaka i Monakijczyka będą Czech Roman Jebavy i Austriak Philipp Oswald. Poprzeczka zawiśnie naprawdę wysoko, bowiem przeciwnicy wygrali w sumie 15 imprez ATP.

W tym samym turnieju swoich sił próbował też Karol Drzewieckiemu. Drugi z naszych deblistów poniósł porażkę na samym początku zmagań. Razem z Hindusem Jeevanem Nedunchezhiyanem ulegli Andrejowi Martinowi i Tristanaowi-Samuelowi Weissbornowi 3:6, 6:7(6).


Wyniki

Półfinał:

H. Nys, J. Zieliński (Monako, Polska, 1) – J. Kovalik, L. Rosol (Słowacja, Czechy) 7:6(8), 7:5