Rzym.Impreza bez uczestników z Rosji i Białorusi?

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Reprezentantów Rosji i Białorusi może zabraknąć na starcie ruszającego w drugą niedzielę maja turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Jeżeli Włosi zdecydują się na taki krok, byłby to drugi turniej z którego tenisiści z tych dwóch krajów zostaliby wykluczeni z rywalizacji.

Przed kilkoma dniami organizatorzy Wimbledonu podali informację, że nie dopuszczą do tegorocznych zmagań tenisistek i tenisistów z Rosji i Białorusi. Decyzja Brytyjczyków spotkała się z szerokim komentarzem z różnych stron. Władze męskiego i kobiecego Touru zgodnym tonem przyznały, że to niebezpieczny precedens.

Jak donoszą media na Półwyspie Apenińskim wiele wskazuje na to, że podczas rozpoczynającej się w drugą niedzielę maja imprezy nie zobaczymy tenisistów i tenisistek z Rosji i Białorusi. Taka decyzja byłaby zgodna z zaleceniami najważniejszych osób w państwie, z premierem i ministrem sportu na czele.

– Komitet Wykonawczy organizacji, do której należę, wydał zalecenie wszystkim federacjom, aby nie dopuszczać rosyjskich i białoruskich sportowców do zawodów w naszym kraju. Wszystkie dyscypliny sportowe, z wyjątkiem koszykówki (w niektórych przypadkach) i tenisa, wdrożyły to zalecenie – powiedział w rozmowie z włoskimi mediami Giovani Malago, minister sportu Włoch.

Ostateczne decyzje co do występu Rosjan i Włochów jeszcze nie zapadły, ale można się ich spodziewać wkrótce. Tym bardziej, że turniej w Rzymie rozpoczyna się 8 maja. Wśród pań tytułu mistrzowskiego będzie bronić Iga Świątek.